Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był ciekawy czas dla Radomia - podsumowanie roku

Antoni Sokołowski [email protected]
Po raz pierwszy na czele rządu stoi radomianka - Ewa Kopacz.
Po raz pierwszy na czele rządu stoi radomianka - Ewa Kopacz. archiwum
Nowe władze kierują Radomiem, wyjątkowo silnie radomianie są reprezentowani w rządzie. W gospodarce niewiele się zmieniło. Wciąż jest duże bezrobocie i wciąż za mało nowych firm.

Jeszcze nigdy na czele polskiego rządu nie stała radomianka, a tak właśnie się stało w mijającym roku.

Każdy sam ocenia

Jeśli spytać przeciętnego radomianina, jak ocenia mijający rok, to każdy zajmie się raczej tym, co jego obchodzi najbardziej. A my wciąż martwimy się o brak pracy, niskie zarobki, marne emerytury i słabe zdrowie.

Olbrzymie bezrobocie w regionie, stagnacja gospodarcza w wielu firmach, ale też osobiste sukcesy w rodzinach - tak zapamiętali mijający rok mieszkańcy.

Tym razem na ocenie mijającego roku zaważyła polityka: wybory samorządowe oraz zmiany w rządzie. Ewa Kopacz, lekarka z Szydłowca, już prawie od 100 dni kieruje rządem. Jej zastępcą jest wicepremier Janusz Piechociński, urodzony pod Kozienicami i mający tam liczną rodzinę. Jeśli do tego dodać, że w składzie rządu jest jeszcze jedna radomianka, minister infrastruktury Maria Wasiak, to okaże się, że jeszcze nigdy w historii Radomia i regionu nie mieliśmy tylu krajanów w rządzie.

Od wójta po prezydenta

Zmienił się też prezydent Radomia, co jeszcze miesiąc temu nie było takie oczywiste. Andrzej Kosztowniak musiał pogodzić się z decyzją wyborców, a zastąpił go Radosław Witkowski. Wiele osób oczekuje po tym wyborze, że Radom zyska nowe perspektywy na ożywienie gospodarcze.

- Rzeczywiście bezrobocie jest duże w naszym mieście, ale wiele firm narzeka, że nie może znaleźć u nas pracowników do produkcji. Fachowcy albo wyjechali, albo mają stałą pracę i ciężko znaleźć wykwalifikowanych robotników. Część firm omija Radom właśnie z braku specjalistów - ocenia Artur Około-Zubkowski, prezes Radomskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Zieleń wygrywa

Po wyborach samorządowych na pewno zwycięzcą może czuć się Polskie Stronnictwo Ludowe. Przedstawiciele tej partii rządzą nie tylko w wielu gminach, ale także w powiatach, jak choćby w radomskim, a przede wszystkim na Mazowszu. To właśnie w sejmiku Mazowsza jest wciąż największa kasa do wspierania lokalnych inicjatyw.

W 2014 roku mieliśmy też wybory do europarlamentu i trudno nie zauważyć olbrzymiego sukcesu Zbigniewa Kuźmiuka. Poseł PiS zdobył przygniatającą przewagę nie tylko w naszym regionie.

Ocena dokonań tego, co zrobiono w Radomiu i w regionie może wypaść dobrze, ale jednak inne miasta i miejsca na mapie Polski poszły szybciej do przodu.

Warto się ścigać

- Kielce właśnie uruchomiły ósmy szpital, a my mamy tylko trzy, a w jednym brakuje lekarzy specjalistów do pełnej obsady. Kielce niedługo uruchomią medycynę, a Radom, choć ma o 20 tysięcy mieszkańców więcej, może o tym tylko pomarzyć - zauważają radomianie.

Środowisko sportowe nie może doczekać się hali z prawdziwego zdarzenia. - Mamy dwa kluby grające w ekstraklasie, siatkarzy i koszykarzy, a nie mamy gdzie ich oglądać. Hala MOSiR przy ulicy Narutowicza nie nadaje się już na takie mecze - mówi jeden z radomskich kibiców.
Rowerem bezpieczniej

Wielu radomian docenia jednak pozytywy. - Jesteśmy pierwszym miastem w Polsce, gdzie wszystkie ulice jednokierunkowe są przejezdne w obu kierunkach dla rowerzystów - cieszy się Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego w Radomiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie