To były już przedostatnie spotkania w ramach Ulicy Teatralnej w Radomiu. Za tydzień naprawdę wielki finał!

Jako pierwsi, o godzinie 20, wystąpili aktorzy Teatru Powszechnego, którzy zaprezentowali, ostatnie już w plenerze, dwie "Sceny Miłosne".

Najpierw utalentowane aktorskie małżeństwo: Karolina Węgrzyńska i Michał Węgrzyński zagrali scenę Marianny i Walerego ze "Świętoszka" Moliera. Otóż bezlitosny ojciec chce wydać Mariannę za obłudnego Tartuffe'a, który olśnił go i ohydnie oczarował, a Marianna kochająca Walerego jest w rozpaczy. W momencie spotkania z ukochanym oznajmia mu wolę ojca. Ale choć równie pełen rozpaczy Walery zaklina ją, by nie słuchała ojca, dumna Marianna udaje, że jeszcze nie wie, jak postąpi. Walery rozpacza i chce odejść. Jednak scena kończy się dobrze: oboje kochankowie padają sobie w ramiona. A jak znamy "Świętoszka", to i sztuka znajdzie swój dobry finał.

Zobacz także:
"Sceny Miłosne" pod fontannami - zdjęcia

Z kolei we fragmentach "Moralności pani Dulskiej" Danuta Dolecka, jako Dulska, Izabela Brejtkop jako Juliasiewiczowa i Mateusz Paluch jako Zbyszko także pokazali klasę. Tu nie ma miejsca na miłość romanatyczną! Jakże ta sztuka jest aktualna dziś...

A o godzinie 21 pokazał się widzom wyjątkowy teatr: Teatr Pantomimy MIMO z Warszawy ze spektaklem „Komedianci”.

- W „Komediantach” chcemy przywołać ducha dawnych ulicznych artystów, kuglarzy, aktorów, którzy całe swoje życie poświęcali na spektakle prezentowane przypadkowemu widzowi, których pasja i ekspresja działania urzekała swą prawdziwością, a ich umiejętności i pomysły nie pozwalały przejść obok obojętnie - mówił reżyser spektaklu, Bartłomiej Ostapczuk.

Zobacz także:
Teatr Pantomimy MIMO - zdjęcia

​I tak można było zobaczyć spektakl dynamiczny, komiczny i nie pozbawiony refleksji i tęsknoty za światem, którego już nie ma.

Scenariusz, reżyseria, ruch - Bartłomiej Ostapczuk, muzyka - Collage.

Wystąpili: Ewelina Grzechnik, Paulina Szczęsna, Karina Saczuk, Paulina Staniaszek, Paweł Kulesza, Bartłomiej Ostapczuk.

Oglądaj też:

Teatr Pantomimy Mimo powstał w 2002 roku.Założony przez Bartłomieja Ostapczuka jako teatr jednego aktora szybko przekształcił się w zespół.Poszukiwania artystyczne aktorów Teatru Mimo zaowocowały wypracowaniem własnego języka teatralnego, w którym artyści starają się łączyć najważniejsze elementy sztuki kluczowych twórców i reformatorów współczesnej pantomimy. Od 2010 roku dają wiele przedstawień plenerowych.

Za tydzień finał Ulicy Teatralnej. W piątek, 28 sierpnia o godzinie 21 na Placu Jagiellońskim przed Teatrem Powszechnym będą wyjątkowi goście: Teatr Biuro Podróży ze spektaklem "Carmen Funebre". To będzie szok!