Dzisiejszy strajk odbył się zgodnie z planem o godzinie 17:00. Członkowie stowarzyszenia "Nowa 79" oraz mieszkańcy gminy Magnuszew wyszli na drogę tym samym utrudniając przejazd na drodze krajowej 79. Był to już kolejny protest mieszkańców. Emocje nie stygną i już w tej chwili planowane są kolejne blokady DK 79, które będą następować cyklicznie w najbliższym okresie czasu.
Uczestnicy zgromadzenia blokowali drogę poprzez korzystanie z przejścia dla pieszych przy Szkole Podstawowej w Mniszewie. Protest tak jak i ostatnim razem trwał do godziny 19:00. W proteście wzięło udział około 70 osób.
Mieszkańcy gminy Magnuszew zatroskani zaistniałą sytuacją nie poprzestaną tylko na protestach. Jak informuje Beata Bogucka, radna gminy Magnuszew, a także członkini stowarzyszenia na rzecz zmiany koncepcji rozbudowy drogi - wysyłane będą wnioski do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Planowane są także spotkania z mieszkańcami gminy.
- Następnym naszym krokiem będzie organizacja spotkania stowarzyszenia wraz z mieszkańcami gminy Magnuszew, które wstępnie planujemy na przyszły tydzień. W nadchodzącym tygodniu przygotujemy również wnioski, które zostaną wysłane do krajowej dyrekcji dróg - informuje Beata Bogucka.
Mieszkańcy trwają nadal przy swoim. Ich głównymi postulatami jest sprzeciw dla dróg serwisowych i powstania, aż 20 zbiorników retencyjnych. Protesty organizowane przez stowarzyszenie "Nowa 79" mają na celu zmianą dotychczasowej koncepcji rozbudowy drogi krajowej numer 79. Duży nacisk w proteście stawiany był również na na plan zwiększenia przepustowości i nacisku na jezdni, które całkowicie zaburzą komfort funkcjonowania domów znajdujących się przy trasie.
- Będziemy na pewno pisać wnioski do inspekcji transportu drogowego w sprawie ilości tirów przejeżdżających przez naszą gminę. W momentach szczytu przejeżdża jednocześnie ich, aż 10. Chcemy, aby to było w jakiś sposób kontrolowane. Do tego w dzień poprzedzający święto państwowe samochody ciężarowe o wyznaczonej ładowności od godziny 18 do 22 mają zakaz ruchu, a takowe się dziś poruszają nie zważając na przepisy prawa - mówiła Beata Bogucka.
Niebezpieczna sytuacja podczas strajku
Parę minut przed godziną 19, a więc na samym końcu strajku, mężczyzna stojący w korku usiłował wjechać samochodem w maszerujących po pasach demonstrantów. Dzięki sprawnej i natychmiastowej interwencji policji ochraniającej miejsce strajku nikomu nic się nie stało.
Jak się dowiedzieliśmy, ulicą jechał samochód osobowy marki citroen i w pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad pojazdem.
- Za kierownicą samochodu siedział mężczyzna w wieku 24 lat. Kierowca nie zapanował nad samochodem i wjechał w ogrodzenie przy ulicy Sportowej - informuje Justyna Leszczyńska rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Na miejscu zjawił się patrol policji. Po przebadaniu kierowcy alkomatem okazało się, że jest on nietrzeźwy. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał około jednego promila. Za spowodowana kolizję policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a kierowcę czeka jeszcze dalsze postępowanie.
Soleo w radomskim klubie Explosion . Zobacz zdjęcia
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
ZOBACZ TEŻ: Nieudane wakacje? Masz prawo do reklamacji!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?