Do zdarzenia doszło o 3 w nocy z soboty na niedzielę. Kierowca samochodu ciężarowego jechał od strony Radomia. Było ślisko i ciężarówka przewróciła się na zakręcie.
Zdarzenie wyglądało groźnie, na szczęście kierowca ciężarówki wyszedł z tego cało. Przewrócony samochód wiózł 26 ton jabłek. Dopiero w niedzielę po godzinie 16 przyjechał specjalistyczny samochód ratowniczy. Ciężarówkę udało się postawić dopiero po przeładowaniu towaru do innego tira, który podstawił właściciel jabłek.
Prace mające na celu postawienie samochodu na koła trwały do północy w niedzielę. Uszkodzona ciężarówka została odholowana do Sandomierza.
To nie pierwsze takie zdarzenie w tym miejscu. 28 października 2009 roku ciężarówka wjechała w cukiernie państwa Sikorskich. Po tym wypadku budynek został rozebrany. - Teraz, w miejsce dawnej cukierni wjechała tu kolejna ciężarówka - mówi zdenerwowany mieszkaniec Iłży. - Wciąż zdarzają się tu wypadki, a nikt nic nie robi z tym zakrętem.
Sławomir Adamczyk, komendant policji w Iłży tłumaczy, że nie jest w stanie poprawić bezpieczeństwa ruchu na zakręcie.
- To droga krajowa, raz do roku przekazujemy sugestie na spotkaniach, ale jak widać to nie przynosi efektów - tłumaczy komendant. - Musimy poczekać na obwodnicę, której budowa jest wciąż odwlekana. Tymczasem kierowcy muszą tu bardziej uważać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?