Na zakończenie akcji wszyscy zajadali się prawdziwym bigosem myśliwskim z kuchni polowej i kiełbaskami.
(fot. Archiwum)
Lodówkę, pralkę, a nawet kabinę od samochodu ciężarowego znaleźli uczestnicy akcji Sprzątanie Świata. Porządki robili w lasach pod Szydłowcem.
Kilkanaście ton śmieci zebrano w ostatnią sobotę w lasach pod Szydłowcem w ramach akcji Sprzątania Świata. Porządkujący skupili się na terenie obwodu dzierżawionego przez koło łowieckie "Bażant" w Radomiu.
W akcję zaangażowało się około sześćdziesiąt osób: myśliwi, harcerze z Katolickiego Stowarzyszenia Harcerzy Zawisza, ministranci, młodzież oazowa z parafii świętego Mikołaja z Końskich oraz strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kornicy.
Dzięki tej akcji zlikwidowano kilkanaście dzikich wysypisk śmieci. Myśliwi podkreślają, że była to dobra okazja do zaszczepienia w młodych ludziach odpowiedzialności za środowisko naturalne.
- Nic tak nie przemawia do wyobraźni jak znaleziona wersalka, kabina od samochodu ciężarowego, lodówka czy pralka - mówi Piotr Szóstek, jeden z organizatorów.
Wspólna akcja stała się doskonałą okazją do zorganizowania imprezy integracyjnej: paintballu, jazdy konnej. Na zakończenie wszyscy zajadali się prawdziwym bigosem myśliwskim z kuchni polowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?