Wczoraj o godzinie 14 strażnicy patrolowali ulicę Młodzianowską. Zauważyli, że w okolicach przejazdu kolejowego pojawił się dym i ogień. Kiedy podjechali bliżej, a ich widok zaczęła uciekać grupa dzieci. Strażnicy zatrzymali trójkę nieletnich. Okazało się, że nieużytki podpalił jeden z nich, trzynastolatek. Pożar ugasiła wezwana na miejsce straż pożarna.
Strażnicy odwieźli młodocianego podpalacza do domu i o całym zajściu poinformowali rodziców. To jednak nie koniec sprawy. Teraz rodzice mogą zostać obciążeni kosztami wyjazdu strażaków do płonących traw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?