Trener Pogoni Szczecin, Kosta Runjaic przed meczem z Radomiakiem: - Nasz sposób gry jest zależny od stanu murawy

Sytuacja kadrowa Pogoni poprawia się w stosunku do ostatnich kolejek. - Kacper Kozłowski dopiero zaczął trening, Damian Dąbrowski i Maciej Żurawski też trenują krótko. Musimy wyważyć ryzyko. Czy zagrają? Jeszcze tego nie moge powiedzieć - zaznacza szkoleniowiec.

Z Radomia w ostatnich dniach dotarły niepokojące wieści na temat stanu murawy na stadionie, na którym swoje mecze rozgrywa beniaminek. - Nasz sposób gry jest zależny od stanu murawy. Czym jest lepsza, tym lepiej dla nas. To jednak problem dla obu zespołów. Jak będzie wyglądała rzeczywiście, okaże się w poniedziałek w Radomiu. Dopiero wczoraj widziałem te zdjęcia. Wierzę jednak, że będzie w dobrym stanie, choć obrazki nie napawały optymizmem. Nie mamy na to wpływu. Tak czy inaczej musimy się dostosować. Zimą mieliśmy podobny problem z naszą płytą, ale szybko to opanowaliśmy i dziś mamy jedną z najlepszych muraw. Może jesteśmy trochę rozpieszczeni - mówi Kosta Runjaic.

Serię kolejnych treningów ma za sobą Kamil Grosicki. W ubiegłym tygodniu wielokrotny reprezentant Polski zagrał też w meczu kontrolnym z Hansą Rostock. - Kamil uczestniczył we wszystkich możliwych jednostkach treningowych. Zagrał 45 minut w sparingu. Robi postępy, jego jakość widać gołym okiem. Mam wrażenie, że z nim cała drużyna robi postęp jakościowy. Pracujemy nad tym, aby doszedł jak najszybciej do pełni możliwości. Na dziś nie można powiedzieć, że na 100% zagra od 1. minuty. Jeśli da sygnał, że jest gotowy, to przeanalizujemy sytuację i wybierzemy jakieś opcje. Muszę przyznać, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Długo nie był w treningu drużynowym, a na treningach pokazuje, że ma jakość i odpowiednie nastawienie. Zawodnicy, którzy nie trenowali dłużej na wysokiej intensywności, muszą być wprowadzani uważnie, by nie spowodować kontuzji. Dlatego też cały czas rozmawiamy ze sobą - przyznaje trener Pogoni.

Źródło Pogoń Szczecin.