Trener Powiślanki podał się do dymisji. W lipskim klubie nadal chcą awansu!

W Powiślance Lipsko liżą rany po fatalnej końcówce rundy jesiennej. Po serii dziewięciu zwycięstw z rzędu, drużyna w ostatnich sześciu meczach zdobyła tylko dwa punkty. Przegrała też z ostatnim w tabeli Młodzikiem Radom. Po tym spotkaniu trener Jakub Cieciura oddał się do dyspozycji zarządu.
- Nie przyjęliśmy dymisji trenera. Uznaliśmy, że razem musimy wyjść z tych problemów. Przed nami jest zima i trzeba wspólnie zrobić wszystko, aby w rundzie rewanżowej skutecznie powalczyć o awans. Wierzę, że wiosna będzie nasza - mówi Piotr Rybiński, prezes Powiślanki.
Lipski zespół długo był liderem Tymex Ligi Okręgowej, ale ostatecznie zakończył jesień na piątym miejscu. Strata pięciu punktów nie jest duża, więc klub chce wiosną powalczyć o awans.
Wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu, otrzymał Mateusz Dryka. Cieszy na pewno fakt, że po kontuzjach wracają do treningów Dawid Gardynik i Oskar Bociek.
- Rozglądamy się i chcemy wzmocnić drużynę 1-2 zawodnikami. Zimą ciężko o pozyskanie kogoś wartościowego, ale będziemy próbować - zaznacza prezes Rybiński.
Klub chciał pozyskać Jacka Rożka, ale do końca czerwca jest on związany umową z Klimontowianką i na razie nie zmieni barw klubowych. Z kolei Damiana Nogaja kusi Star Starachowice.
Powiślanka Lipsko rozpoczyna przygotowania 17 stycznia. Drużyna poznała już harmonogram meczów towarzyskich. Wszystkie odbędą się na sztucznej nawierzchni w Ożarowie, Ostrowcu, czy Puławach. Pierwszy sparing odbędzie się 22 stycznia z OKS Opatów na sztucznym boisku w Ożarowie. Kolejne Powiślanka zagra z GKS Rudki 29 stycznia. 5 lutego Cisowianka Drzewce w Puławach, potem 12 lutego z Alitem w Ożarów, 19 lutego z Orliczem Suchedniów, 26 lutego z Klimontowianką Klimontów i 5 marca ze Stalą Poniatowa. Dokładne miejsca i terminy rozgrywanych spotkań klub będzie podawał w tygodniu poprzedzającym.