Trudny egzamin na kategorię A. W Radomiu coraz mniej kandydatów na motocykl

- Przez wprowadzeniem zmian zdawalność wynosiła 60 procent, a teraz 45 - mówi Mirosław Szadkowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Radomiu. - Jest trudniej, bo przybyły nowe zadania.

FATALNE STATYSTYKI

Dane nie są optymistyczne. W pierwszym półroczu tego roku do egzaminu na kategorię A zgłosiło się 103 chętnych. - To kilkakrotnie mniej niż w latach ubiegłych - mówi dyrektor Szadkowski. - Zawsze o tej porze roku mieliśmy więcej chętnych, każdy chciał zdążyć przez sezonem i zwykle kandydaci zgłaszali się już wczesną wiosną.

W tym półroczu egzamin teoretyczny zdało zaledwie 30 procent, a z tego praktyczny tylko 45 procent. Uprawnienia spośród 100 osób uzyskało więc tylko kilkanaście. Nie lepiej jest w pozostałych kategoriach. Na 33 zdających egzamin na prawo jazdy kategorii A1 zdały tylko trzy, a na kategorię A2 z 45 osób zdało tylko 14.

Czy brak chętnych spowoduje, że będą zwolnienia wśród egzaminatorów? - Póki co nie zwolniliśmy nikogo - odpowiada Mirosław Szadkowski. - Większość naszych egzaminatorów posiada także uprawniania w zakresie kategorii A.

SZYBCIEJ I TRUDNIEJ

Chętnych odstraszają zmiany, które zostały wprowadzone z początkiem roku. - Przybyły nowe zadania, a sam egzamin jest prowadzony na większych prędkościach - tłumaczy dyrektor. - Wcześniej wystarczyło wykonać "ósemkę", przejechać wzniesienie, pokazać hamowanie awaryjne i wyjechać w miasto.
Teraz kandydat musi wykonać wolny slalom pomiędzy pięcioma bramkami. - A do tego slalom szybki przy prędkości co najmniej 30 kilometrów na godzinę - wyjaśnia szef "wordu".

Trzeba też ominąć przeszkodę przy prędkości 50 kilometrów na godzinę. Wygibasy kandytata na placu manewrowym są nagrywane, robiony jest też pomiar prędkości. Po zmianach egzaminy praktyczne odbywają się na większym placu przy ulicy Radomskiego. - Dostosowaliśmy go do nowych wymagań i wydłużyliśmy o kilkanaście metrów - tłumaczy Mirosław Szadkowski. - Kandydat musi mieć gdzie rozpędzić się do 50 kilometrów na godzinę.

Większe i cięższe motocykle

Nowe przepisy wymagają, by egzaminy dla kategorii A odbywały się na motocyklach o pojemności minimum 600 centymetrów sześciennych i mocy co najmniej 54 koni mechanicznych, a to sprawia trudność głównie kobietom. - Najcięższy motocykl waży 230 kilogramów. Drobna kobieta może mieć problem z utrzymaniem i przeprowadzeniem takiego motocykla, a co dopiero mówić o jego opanowaniu - mówi dyrektor WORD w Radomiu.

Cztery kategorie prawa jazdy

Oprócz kategorii A, do wyboru jest kategoria A1 na motocykle o pojemności do 125 centymetrów sześciennych oraz A2 o pojemności co najmniej 400 centymetrów sześciennych. Jest też kategoria AM, która zastępuje kartę motorowerową, ale na razie nikt się o nią nie ubiega. O prawo jazdy w kategorii A może się ubiegać osoba, która ukończyła 20 lat, ale pod warunkiem, że od 2 lat posiada kategorię A2. W przeciwnym razie musi poczekać do ukończenia 24 roku życia.

Na egzamin w stroju motocyklowym

Ministerstwo wprowadziło także zmiany w ubraniu dla kandydatów podczas egzaminu. Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego zapewnia kask, ochraniacze na kolana i łokcie. Kandydat musi stawić się na egzamin w wiązanym obuwiu na płaskiej podeszwie, spodniami z długimi nogawkami, kurtce zapinanej na suwak, guziki lub zatrzaski koniecznie z długimi rękawami i rękawicami zakrywającymi całe dłonie. Jeśli zabraknie któregoś z elementu, kandydat może nie zostać dopuszczony do egzaminu.