Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa batalia o niepubliczną szkołę w Kozietułach w gminie Mogielnica. Protestujących wspiera wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Protestujący mieszkańcy Kozietuł przed budynkiem mogielnickiego Urzędu Miejsko-Gminnego w lipcu tego roku.
Protestujący mieszkańcy Kozietuł przed budynkiem mogielnickiego Urzędu Miejsko-Gminnego w lipcu tego roku. Facebook/Niepubliczna Szkoła Podstawowa w Kozietułach
W czwartek 30 września wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł wziął udział w spotkaniu z dyrekcją, gronem pedagogicznym oraz rodzicami dzieci, które uczęszczają do Niepublicznej Szkoły Podstawowej oraz Niepublicznego Przedszkola Promyczek w Kozietułach w gminie Mogielnica. W spotkaniu uczestniczył również pochodzący z powiatu grójeckiego senator Stanisław Karczewski.

Przypomnijmy, niepubliczna szkoła, którą prowadzi Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Kozietuły i Okolic, od kilku już miesięcy toczy batalię z władzami samorządowymi Mogielnicy o wysokość czynszu na dzierżawę budynku gminnego. Po tym, jak rada podjęła decyzję o podniesieniu placówce stawki czynszu do czternastu tysięcy złotych miesięcznie, stowarzyszenie, nauczyciele, rodzice uczniów oraz mieszkańcy Kozietuł pikietowali między innymi przed Urzędem Miasta i Gminy. Dotąd szkoła z tego budynku korzystała nieodpłatnie.

Placówkę wspierają parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości wywodzący się z ziemi grójeckiej, słowa wsparcia skierował do szkolnej społeczności także minister edukacji narodowej Przemysław Czarnek, który gościł w Kozietułach we wrześniu. Burmistrz Sławomir Chmielewski w spotkaniu z ministrem i parlamentarzystami nie uczestniczył, ponieważ - jak twierdził w rozmowie z „Echem Dnia” - o ich wizycie dowiedział się wieczorem, w dniu poprzedzającym przyjazd, kiedy on z kolei kilka godzin później wyjeżdżał już na zaplanowany urlop. Sprawę obecnie bada także Mazowieckie Kuratorium Oświaty.

- Wojewoda Konstanty Radziwiłł także z niepokojem przygląda się sytuacji, w jakiej znalazły się placówki prowadzone przez Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Kozietuły i Okolic. Wojewoda 10 września br. skierował do Burmistrza Miasta i Gminy Mogielnica pismo, w którym wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją, jaka ma miejsce w Niepublicznej Szkole Podstawowej w Kozietułach oraz poprosił o zweryfikowanie jego stanowiska, biorąc pod uwagę wartość jaką Niepubliczna Szkoła Podstawowa oraz Niepubliczne Przedszkole Promyczek w Kozietułach ma dla mieszkańców. Dlatego też Wojewoda uznał za całkowicie niezrozumiałą, przygotowaną przez Burmistrza, umowę najmu dla wspominanej Szkoły, która może doprowadzić do jej zamknięcia - czytamy w komunikacie nadesłanych przez zespół prasowy wojewody Konstantego Radziwiłła.

Wojewoda zaznaczył, że biorąc pod uwagę historię powstania szkoły i fakt, że była ona związana z likwidacją przez gminę działającej wcześniej Publicznej Szkoły Podstawowej i podjętą społeczną inicjatywą jej ocalenia przez mieszkańców, zrzeszonych w Stowarzyszeniu Rozwoju Wsi Kozietuły i Okolic, za naturalne należy uznać użyczenie budynku i działki nieodpłatnie przez gminę Mogielnica.

- Ponadto z informacji, które posiada Wojewoda wynika, że wspomniane Stowarzyszenie, przez lata finansowało remont placówki i doposażało ją, aby zapewnić uczniom jak najlepsze warunki. Dodatkowym argumentem dla wsparcia szkoły przez władze gminy, powinno być także to, że uczą się w niej uczniowie z niepełnosprawnością, a placówka cieszy się dobrą opinią, co potwierdza Kuratorium Oświaty w Warszawie oraz Ministerstwo Edukacji i Nauki. Wojewoda uważa, że zarządzanie budżetem gminy nie może odbywać się z pominięciem interesu społecznego - informuje zespół prasowy.

Zdaniem burmistrza

- W zeszłym roku subwencja oświatowa pokrywała tylko 47 procent kosztów ich utrzymania, w tym roku więc poczyniliśmy oszczędności. Rodzice uczniów ze szkoły w Kozietułach chcą, aby gmina utrzymywała szkołę, w której jest tylko troje dzieci w klasie ósmej. W dodatku ci uczniowie na egzaminach z języka angielskiego osiągnęli jedynie 23 procent zdawalności. Na tę chwilę budżet gminy powinien dołożyć na utrzymanie tej placówki, według planu na rok 2021, 305 tysięcy 414 złotych. Nie stać nas na to. Szkoła do tej pory nie płaciła nam żadnego czynszu - wyjaśniał nam kilka tygodni temu burmistrz Mogielnicy Sławomir Chmielewski.

Włodarz dodał przy tym, że na początku tego roku, gdy radni dyskutowali nad wysokością czynszu, władze stowarzyszenia nie składały żadnych propozycji. - Nie podpisały także nowej umowy użyczenia budynku, choć na to wyznaczyliśmy sobie datę 31 sierpnia. Od września szkoła zajmuje go więc bezprawnie - mówił burmistrz Chmielewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie