Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwają prace na cmentarzu wojskowym przy ulicy Limanowskiego w Radomiu. Był remont kaplicy, powstaje nowa kwatera z grobami

Izabela Kozakiewicz
Izabela Kozakiewicz
Na cmentarzu wojskowym przy ulicy Limanowskiego przygotowywana jest nowa kwatera z ponad 30 grobami. Prace prowadzi parafia świętego Wacława, która zarządza nekropolią.
Na cmentarzu wojskowym przy ulicy Limanowskiego przygotowywana jest nowa kwatera z ponad 30 grobami. Prace prowadzi parafia świętego Wacława, która zarządza nekropolią. Joanna Gołąbek
Miejsce na około 30 nowych grobów będzie na cmentarzu wojskowym przy ulicy Limanowskiego. - To będzie rezerwa na pochówki osób związanych z wojskiem, czy na wypadek nagłych zdarzeń - mówi ksiądz Piotr Tuszyński, proboszcz parafii świętego Wacława w Radomiu. Parafia przeprowadziła też remont cmentarnej kaplicy.

Od 2015 roku cmentarzem wojskowy, vis a vis głównej bramy cmentarza rzymskokatolickiego przy ulicy Limanowskiego administruje parafia świętego Wacława w Radomiu. Właśnie trwają kolejne prace na nekropolii. Po prawej stronie od głównej alejki przygotowywana jest kwatera z miejscem na nowego groby, przygotowano ponad 30 miejsc.

- To będą groby na pochówki przedstawicieli służb mundurowych, będą naszą rezerwą także na wypadek konieczności zapewnienie miejsc na wypadek katastrofy, jakiegoś nieprzewidzianego zdarzenia. Te miejsce jednak co najmniej do końca tego roku nie będą na sprzedaż. Grunt musi osiąść, kiedy trwała budowa padało, potrzeba czasu, żeby można było tam dokonywać pochówków - wyjaśnia ksiądz Piotr Tuszyński.

Jak mówi ksiądz Tuszyński na samym cmentarzu została jeszcze pewna, ale niewielka rezerwa miejsca. teren jest zadrzewiony, a sam cmentarz i drzewa są wpisane do rejestru zabytków, wycinka jest mocno utrudniona.

- Przy samej kaplicy, od strony grobów z 1939 roku mamy plac na pomnik. Trwają nawet ustalenia z organizacjami kombatanckimi w tej sprawie - mówi ksiądz Piotr Tuszyński.

W tym roku odbył się też kolejny remont kaplicy cmentarnej. Konieczna była naprawa dachu, bo złodzieje zdjęli z niego miedzianą blachę. Wnętrze zalała woda. Po ekspertyzie okazało się też, że kaplica nie ma fundamentów. Konieczne było odsłonięcie cegieł, na których stoi osuszenie i wykonanie izolacji przed wilgocią.

- Udało się to już zrobić, kaplica będzie służyła jeszcze przez dziesiątki lat - wyjaśnia ksiądz Tuszyński.

Przypomnijmy, cmentarz wojskowy utworzyła w 1915 roku wojskowa administracja austro-węgierska. Mieli tam być chowani żołnierze wszystkich walczących stron polegli w Radomiu i okolicach w czasie I wojny światowej. Po 1918 roku stał się cmentarzem żołnierzy garnizonu radomskiego oraz ich rodzin. Tu pochowano poległych we wrześniu 1939 toku obrońców Radomia, po wojnie chowano tu między innymi lotników, którzy zginęli w katastrofach lotniczych. Kilka lat temu nekropolia, układ przestrzenno-komunikacyjny, budynek kaplicy, zieleń cmentarną, kwaterę poległych w latach 1939-45 żołnierzy, nagrobek Sylwestra Florczyka z 1934 r oraz grobowiec rodziny Żarskich wpisano do rejestru zabytków.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie