Trzech nowych siatkarzy w Czarnych Radom

Znane są również nazwiska zawodników, którzy odchodzą z drużyny. W przyszłym sezonie nie zagrają przyjmujący Grzegorz Szumielewicz i Grzegorz Surma oraz środkowy bloku Łukasz Kleczaj.

Sztab szkoleniowy Czarnych i działacze klubu rozpoczęli kompletowanie kadry zespołu, która zagra w debiutanckim sezonie w pierwszej lidze. Zapadły pierwsze decyzje. Z drużyny odchodzą Szumielewicz, Surma i Kleczaj.

- Tej trójki na pewno nie będzie w składzie pierwszej drużyny - mówi Robert Prygiel, grający drugi trener Czarnych. - Niewykluczone, że jeśli powstanie zespół rezerw, o którym wciąż myślimy, zagrają w rezerwach.

W ich miejsce pozyskano trójkę zawodników, w identycznym wieku, 24 lat. Nowym atakującym został Ferek, który poprzedni sezon spędził w Wandzie Kraków. W przyjęciu grać będzie Radomski, znany kibicom z występów w ekipie Jadaru Radom. Radomski ostatni sezon spędził w Ślepsku Suwałki, gdzie zbierał dobre recenzje. Środkowym bloku został Gałązka, którego kibice pamiętają z występów w barwach AZS Politechnika Warszawska.

- Cała trójka, to zawodnicy młodzi, ale już doświadczeni. W naszym klubie otrzymają szanse rozwoju, co będzie korzystne dla nich i dla klubu - przekonuje Prygiel.

To nie koniec zmian kadrowych. Na środę, działacze umówili się na rozmowy z piątką juniorów Czarnych. Chodzi o Łukasza Łapszyńskiego, Piotra Orczyka, Bartłomieja Grzechnika, Łukasza Zugaja i Jakuba Wachnika. Wszyscy są obecnie na zgrupowaniu kadry juniorów.

- Chcemy zatrzymać naszych juniorów, ale nie za wszelką cenę - zastrzega Prygiel. - Tak, jak już wspominałem, nie będziemy licytować się z innymi klubami o 500 złotych. Naszym atutem jest możliwość rozwoju, co dla młodych siatkarzy powinno być najważniejsze.

Nie wszyscy zawodnicy, którzy wywalczyli z Czarnymi awans do pierwszej ligi, zdecydowali o swojej przyszłości.

- Czekamy na odpowiedź kilku zawodników, którzy wydatnie pomogli w wywalczeniu awansu. Sądzę, że do końca tygodnia zakończymy kompletowanie kadry - dodaje Prygiel.