Trzecia liga. Pilica Białobrzegi po bardzo dobrej grze pokonała aż 4:1 Mamry Giżycko (ZDJĘCIA)

Włodzimierz Łyżwa

Włodzimierz Łyżwa

21 sierpnia 2021, 21:06

W meczu czwartej kolejki trzeciej ligi, Pilica Białobrzegi pokonała Mamry Giżycko 4:1, przegrywając 0:1. Pilica Białobrzegi - Mamry Giżycko 4:1 (0:0)Bramki:Konrad Paterek 65, Damian Winiarski 72, Marcin Rawski 75, Igor Korczakowski 90+1 - Adamiec 54.Pilica: Adamczyk - Kencel, Walasek, Karasek (70 Żurawski), Uziębło, Dobkowski (54 Niedziela), Michalski, Zawadzki (54 Korczakowski), Rawski (84 Bykowski), Winiarski (84 Imiołek) - Paterek.Piłkarskie emocje w tym meczu rozpoczęły się w 54 minucie, kiedy goście zdobyli bramkę. Pilica próbowała założyć pułapkę ofsajdową i nic z tego nie wyszło. Paweł Adamiec pokonał Filipa Adamczyka. Za kilka chwil po strzale jednego z graczy gości piłka trafiła w poprzeczkę. Po tej sytuacji ruszyli do ataków podopieczni trenera Tomasza Grzywny. W 65 minucie po indywidualnej akcji Konrad Paterek pokonał bramkarza gości. W 72 minucie, Damian Winiarski odebrał piłkę jednemu z graczy z Giżycka, popędził na bramkę gości i piłka znalazła się w siatce. Nie minęło kilka minut i już było 3:1. Fantastycznym strzałem z około 25 metrów popisał się Bartłomiej Niedziela, piłka trafiła w poprzeczkę i spadła na głowę kapitana Marcina Rawskiego, który skierował ją siatki. Wynik meczu ustalił Igor Korczakowski, którego łatwy strzał przepuścił do siatki golkiper gości. - To był naprawdę trudny mecz, ale cieszę się, że drużyna zareagowała na stratę bramki, otrząsnęła się i narzuciła swoje warunki na boisku. Ożywienie dali zmiennicy, zaczęliśmy lepiej funkcjonować, no i w efekcie wygraliśmy. Cieszy taka postawa zespołu - mówił po meczu Tomasz Grzywna, trener Pilicy.ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU>>> — W meczu czwartej kolejki trzeciej ligi, Pilica Białobrzegi pokonała Mamry Giżycko 4:1, przegrywając 0:1. Pilica Białobrzegi - Mamry Giżycko 4:1 (0:0)Bramki:Konrad Paterek 65, Damian Winiarski 72, Marcin Rawski 75, Igor Korczakowski 90+1 - Adamiec 54.Pilica: Adamczyk - Kencel, Walasek, Karasek (70 Żurawski), Uziębło, Dobkowski (54 Niedziela), Michalski, Zawadzki (54 Korczakowski), Rawski (84 Bykowski), Winiarski (84 Imiołek) - Paterek.Piłkarskie emocje w tym meczu rozpoczęły się w 54 minucie, kiedy goście zdobyli bramkę. Pilica próbowała założyć pułapkę ofsajdową i nic z tego nie wyszło. Paweł Adamiec pokonał Filipa Adamczyka. Za kilka chwil po strzale jednego z graczy gości piłka trafiła w poprzeczkę. Po tej sytuacji ruszyli do ataków podopieczni trenera Tomasza Grzywny. W 65 minucie po indywidualnej akcji Konrad Paterek pokonał bramkarza gości. W 72 minucie, Damian Winiarski odebrał piłkę jednemu z graczy z Giżycka, popędził na bramkę gości i piłka znalazła się w siatce. Nie minęło kilka minut i już było 3:1. Fantastycznym strzałem z około 25 metrów popisał się Bartłomiej Niedziela, piłka trafiła w poprzeczkę i spadła na głowę kapitana Marcina Rawskiego, który skierował ją siatki. Wynik meczu ustalił Igor Korczakowski, którego łatwy strzał przepuścił do siatki golkiper gości. - To był naprawdę trudny mecz, ale cieszę się, że drużyna zareagowała na stratę bramki, otrząsnęła się i narzuciła swoje warunki na boisku. Ożywienie dali zmiennicy, zaczęliśmy lepiej funkcjonować, no i w efekcie wygraliśmy. Cieszy taka postawa zespołu - mówił po meczu Tomasz Grzywna, trener Pilicy.ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU>>>Włodzimierz Łyżwa

Zobacz galerię (33 zdjęcia)

Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

X

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Wróć na echodnia.eu