Trzecioligowa środa. Ciekawe mecze Radomiaka, Broni i Pilicy

Radomianie jadą na pojedynek do Tomaszowa Mazowiec-kiego z tamtejszą Lechią.
WRACA KARASEK
O godz. 16.30 zabrzmi pierwszy gwiazdek sędziego na stadionie przy ulicy Struga 63, który da znak do rozpoczęcia meczu, Radomiaka z Wieluniem. "Zieloni" mają już pięć punktów przewagi nad wiceliderem, Ursusem Warszawa i staną przed ogromną szansą, żeby jeszcze ją zwiększyć.
Wszystko wskazuje na to, że podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego zagrają w pełnym składzie. Nikt nie pauzuje za kartki. Kilku piłkarzy jest mocno poobijanych, ale nie na tyle groźne, żeby kogoś wyeliminowały z gry. Do kadry wraca Adrian Karasek, nieobecny w ostatnim meczu w Kleszczowie.
WKS Wieluń aktualnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli., ale rywala nie wolno absolutnie lekceważyć. Nie wiadomo, kto poprowadzi WKS w Radomiu, w roli trenera, bo dotychczasowy szkoleniowiec Andrzej Lewandowski zrezygnował z pracy z tą drużyną.

PÓJŚĆ ZA CIOSEM
Spotkanie Pilicy w Legią II w Białobrzegach rozpocznie się o godz. 16.30. Wielką niewiadomą jest skład, w jakim zagra stołeczna drużyna. Czy rezerwy zostaną wzmocnione graczami z szerokiej kadry pierwszego zespołu? Chyba raczej nie, bo w czwartek Legią czeka ważne spotkanie w Lidze Europejskiej w Lokeren, w niedzielę w T-Mobile Ekstraklasie mecz z Wisłą w Krakowie.
Pilica po wygranej 1:0 z WKS w Wieluniu i opuszczeniu ostatniego miejsca w tabeli chce pójść za ciosem i wygrać kolejny pojedynek. Pilica zagra bez napastnika Konrada Rudnic-kiego i raczej bez obrońcy Jacka Moryca, który jest kontuzjowany. Do szerokiej kadry wracają nieobecni w Wieluniu, Igor Jaszczak i Marcin Rawski.

TROCHĘ URAZÓW
Humory poprawiły się ostatnio w Broni Radom. Drużyna od trzech kolejek nie przegrała meczu i straciła tylko jedną bramkę. Zremisowała 0:0 z Sokołem Aleksandrów Łódzki, pokonała na wyjeździe Wartę Sieradz 2:0 i w sobotę u siebie Polonię Warszawa 2:1. W ostatnim meczu kilku piłkarzy zostało mocno poturbowanych. Dziś o godz. 17 Broń na wyjeździe zagra z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
- Jest w zespole kilka drobnych urazów i nie wiem jeszcze, czy wszyscy będą do mojej dyspozycji, ale wierzę, że wystąpi-my w najmocniejszym zestawieniu - mówi trener Broni, Tomasz Dziubiński.
Tomaszowska Lechia wygrała w Siedlcach z rezerwami tamtejszej Pogoni 3:0. Nowym trenerem przed tym meczem został Dariusz Rogulski.
Piłkarze Broni w Tomaszowie jeszcze nie przegrali i jadą na to spotkanie, żeby podtrzymać dobrą passę.
- Różnice w tabeli są tak niewielkie, że na porażkę nie można sobie pozwolić, bo szybko możemy wrócić do strefy spadkowej. Wolimy wygrać i być blisko podium - dodaje trener Dziubiński.