Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udany jesienny finisz Szydłowianki. Wiosną trzeba walczyć o utrzymanie

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Kamil Lewiński (z prawej) przyszedł do Szydłowianki przed końcem okienka transferowego i grał w zespole pierwsze skrzypce.
Kamil Lewiński (z prawej) przyszedł do Szydłowianki przed końcem okienka transferowego i grał w zespole pierwsze skrzypce. Piotr Stańczak
Czwartoligowa Szydłowianka Szydłowiec zakończyła rundę jesienną rozgrywek na trzynastej pozycji w tabeli. Czeka ją ciężka wiosna.

Podopieczni trenera Andrzeja Koniarczyka zatarli w ostatniej kolejce niekorzystne wrażenie z ostatnich tygodni. Pokonali na wyjeździe Klub Sportowy Konstancin 2:0 (1:0). Oba gole dla naszej drużyny zdobył Kamil Lewiński. Pierwszego uzyskał w 38 minucie z rzutu karnego, drugiego w 82 minucie.

Cztery porażki z rzędu, 15 straconych bramek

„Niebiesko-biali” przełamali się wreszcie po serii czterech porażek z rzędu. Na zwycięstwo ligowe czekali od 8 października, kiedy to pokonali na wyjeździe Spartę Jazgarzew 1:0. Tydzień później zremisowali na własnym boisku z LKS Promna 1:1. Potem natomiast przyszły serie przegranych: z Mszczonowianką Mszczonów 2:4 (wyjazd), Mazurem Karczew 0:3 (dom), Bronią Radom 2:3 (wyjazd) i Zniczem II Pruszków 2:5 (dom).

Statystyki tamtych tygodni okazały się dla Szydłowianki bezlitosne, nawet, jeśli gra zespołu wyglądała momentami nieźle, to nie przekładała się na punktowe zdobycze. Wystarczyła chwile dekoncentracji, błędy i rywale skwapliwie korzystali z okazji. Tylko w tych czterech przegranych spotkaniach Szydłowianka straciła piętnaście bramek (w całej rundzie, w dziewiętnastu pojedynkach dała sobie wbić 36 goli). W Konstancinie wreszcie zagrała na „zero z tyłu”.

Będzie bój o utrzymanie

Na początku sezonu szydłowieccy piłkarze wspominali o walce o miejsce w czołowej piątce tabeli. Jesień mocno zweryfikowała ich plany, pokazała, że podstawowym celem zespołu będzie raczej - podobnie jak w poprzednim sezonie - walka o utrzymanie. Dziś Szydłowianka plasuje się dwie pozycje nad strefą spadkową (do ligi okręgowej zdegradowanych zostanie pięć ostatnich drużyn). W znacznej mierze sytuacje skomplikowały wspomniane cztery porażki z rzędu.

Lewiński strzałem w „10”

Odkryciem rundy jesiennej został 26-letni Kamil Lewiński. Szydłowianka pozyskała blondwłosego skrzydłowego tuż przed końcem letniego okienka transferowego. Można powiedzieć, że wypełnił lukę po Łukaszu Janiku, który latem wyjechał zagranicę. Szybko wkomponował się do zespołu, okazał się cennym asystentem, egzekutorem. Jego pozyskanie było transferowym strzałem w dziesiątkę. Wcześniej, w letniej przerwie na tę pozycję Szydłowianka przymierzała Piotra Grzejszczyka z Granatu Skarżysko-Kamienna. Do transferu jednak nie doszło. Zespół wzmocnił także Ukrainiec Oleksandr Menzhega, wcześniej grający w Oskarze Przysucha.

Głównym problemem, z jakim borykał się Koniarczyk to oczywiście ubytki kadrowe, kartki, kłopoty zdrowotne poszczególnych piłkarzy. Choćby w końcówce rundy szkoleniowiec nie mógł korzystać ze wszystkich podstawowych graczy. W meczu ze Zniczem musiała już sobie radzić bez Błażeja Millera oraz Kamila Lewińskiego i Damiana Sadkowskiego, w Konstancinie bez Damiana Szyszki. Wszyscy musieli pauzować za żółte kartoniki. Zwycięstwo w Konstancinie zapewniło drużynie nieco spokojniejszą zimę. Jeszcze przez tydzień będzie przechodziła okres roztrenowania, potem zawodnicy udadzą się na zasłużony odpoczynek. Runda wiosenna zapowiada się ciężko.

Statystyki "niebiesko-białych"

Szydłowianka zdobyła w rundzie jesiennej 26 punktów (8 zwycięstw, 2 remisy i 9 porażek), bramki 37:36. U siebie: 10 meczów, 14 punktów, 4 zwycięstwa, 2 remisy, 4 porażki, bramki 20:21. Na wyjeździe: 9 meczów, 12 punktów, 4 zwycięstwa, 5 porażek, bramki 17:15. Strzelcy bramek: 8 - Błażej Miller, 7 - Kamil Lewiński, 6 - Damian Szyszka, 5 - Tomasz Zagórski, 4 - Patryk Czarnota, 2 - Norbert Drożdżał, Brajan Kalbarczyk, 1 - Oleksandr Menzhega, Damian Sadkowski, Kamil Ziętkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie