Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udany koncert sylwestrowy Radomskiej Orkiestry Kameralnej oraz powrót do lat dwudziestych i trzydziestych

Barbara Koś
Publiczność rozgrzały ogniste tango oraz rumba. To było znakomite artystyczne zwieńczenie 2019 roku.
Publiczność rozgrzały ogniste tango oraz rumba. To było znakomite artystyczne zwieńczenie 2019 roku. Tadeusz Klocek
Radomska Orkiestra Kameralna zaprosiła we wtorek 31 grudnia, na Galę Sylwestrową zatytułowaną „Lata dwudzieste, lata trzydzieste”.

W tym roku odstąpiono od tradycji Gali utrzymanej w klimacie operetkowym. Zaproponowana widzom atmosfera lat międzywojennych okazała się jednak równie doskonała i prawdziwie sylwestrowa.

Sprawili to wykonawcy: wokaliści - Małgorzata Wojciechowska, Karolina Gwóźdź, Piotr Dąbrówka i Kuba Blokesz, Combo Jazzowe pod kierownictwem Leszka Kołodziejskiego, tancerze, prezentujący twista, charlestona, fokstrota, boogie-woogie i inne ogniste rytmy i oczywiście Radomska Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Dawida Jarząba.

ZOBACZ: Gala sylwestrowa "Lata dwudzieste, lata trzydzieste" w Radomiu [DUŻO ZDJĘĆ]

Powróćmy jak za dawnych lat

Koncert rozpoczął się znanym przebojem: „Powróćmy jak za dawnych lat”...Następnie popłynęły ze sceny równie melodyjne i sentymentalne piosenki jak „ Lata 20-te, lata 30-te „ Umówiłem się z nią na 9-tą”, „W małym kinie” „ Ta ostatnia niedziela”, "Już nie zapomnisz mnie...”

Była legendarna piosenka Ordonki „Miłość ci wszystko wybaczy”... i ,żeby nie zrobiło się za smutno, śpiewano i tańczono ogniste tango i rumbę. Pierwszą część wieczoru zakończyły żwawe:” Baby, ach te baby!”...

Sentymentalnie i musicalowo

Druga część koncertu zaczęła się sentymentalnie. Piosenka „ Pamiętasz, była jesień”... z filmu „Pożegnania” była niegdyś prawdziwym hitem anten. Rytmiczne „Tango milonga” kontynuowało nastrój.

Jednak znów zrobiło się raźniej, kiedy po pięknie zagranym i zatańczonym walcu wiedeńskim widzowie posłyszeli takie piosenki jak „Genialny Wacuś”,” Ada, to nie wypada!...””Rebeka”, demoniczną:” „Już taki jestem zimny drań” i finezyjnie zaśpiewany utwór „Sex appeal”. Finałem tego wielkiego sylwestrowego show nie mógł być żaden inny utwór niż „Schody, schody, schody, schody, jak w Casino de Paris...”! z bardzo lubianego filmu „Halo Szpicbródka”.

Najpiękniejsze polskie piosenki okresu międzywojennego i powojennego, bardzo się wszystkim podobały. Część brzmiała w nowych aranżacjach. Niezwykli artyści, Radomska Orkiestra, magiczna scenografia i muzyka - wszystko to pomogło widzom przenieść się w tamte, dawno minione wspaniałe lata, a także z muzycznie pożegnać stary rok. Starsi słuchacze wspominali takich mistrzów jak Mieczysław Fogg, Hanka Ordonówna czy Eugeniusz Bodo.

Tradycyjnie, w przerwie koncertu, symboliczną lampką szampana wspólnie wzniesiono toast za nowy 2020 rok.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie