Karolina gra bardzo naturalnie
(fot. Barbara Koś)
Karolina, ta z "Balu" ma 19 lat i właśnie szykuje się do studniówki. Wróciła od fryzjera, jest umówiona z kolegą, który wprawdzie nie za bardzo jej się podoba ale ten, który którym sama jest zainteresowana, idzie z kim innym.
Myśli, jaką wybrać suknię, czarną czy czerwoną, rozmawia przez komórkę, wkłada buty…I snuje refleksje na temat przemijania czasu.
Przy okazji dowiadujemy się, że jest tylko z matką, starsza siostra mieszka osobno a ojciec porzucił je w dzieciństwie. Marzenie, że ojciec zobaczy ją właśnie w balowej sukni, pozostaje tylko marzeniem.
Dzwoni kolega, Karolina wychodzi, scena ciemnieje. Za moment powraca. Już po balu. Też minął, jak wszystko.
Ten może w sumie nie jakiś super odkrywczy tekst, opatrzony przez autora mottem: "Życie to jest właśnie taki bal, na który musimy iść. Nie mamy innego wyjścia. Sztuką jest się dobrze bawić i wyjść z niego zadowolonym..."dzięki subtelnej grze Karoliny Skrzek, ożywa i zajmuje widzów. Nawet czasami wzrusza.
Wchodząca w dorosłe życie bohaterka już wie, że nie będzie ono tylko balem. Ale czy tylko od nas zależy by było ono szczęśliwe?
Monodram to trudna forma, bowiem aktor cały czas musi skupiać na sobie uwagę widzów. Karolinie Skrzek udaje się to doskonale i to bez nadużywania ekspresyjnych środków wyrazu. Jest po prostu sobą-pełną niepokojów i wahań, czekającą na wielką miłość a potem udaną rodzinę, maturzystką.
W postaci bohaterki monodramu Adriana Szarego odnajdzie się zapewne wielu młodych ludzi.
Przedstawienie ma skondensowaną, nowoczesną formę a poszczególne sekwencje przedzielane są projekcją multimedialną pokazującą twarz bohaterki.
Monodram gorąco oklaskiwano a gratulacje - oprócz koleżanek i kolegów złożyli wykonawczyni autor Adrian Szary, jej polonista, Zbigniew Wieczorek i dyrektor teatru, Zbigniew Rybka, który zawsze otwiera scenę dla zdolnej teatralnej młodzieży.
Adrian Szary podkreśla, że inspiracją dla monodramu był tekst Agnieszki Osieckiej. A więc - niech żyje bal!
Ten tekst trafi do młodych ludzi
(fot. Barbara Koś)
Za dobrą grę należą się brawa i kwiaty!
(fot. Barbara Koś)
Kwiaty od Adriana Szarego
(fot. Barbara )
Autor i aktorka dziękowali publiczności
(fot. Barbara Koś)
Życzeń i gratulacji było wiele
(fot. Barbara Koś)
Do Karoliny stanęła kolejka...
(fot. Barbara Koś)
Zyczenia były na pewno szczere
(fot. Barbara Koś)
- Gratuluję! - mówił profesor Zbigniew Wieczorek
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?