Problem z drogą przy ulicy Kłosowej ciągnie się już wiele lat. Najgorzej jest wtedy, gdy występują opady deszczu, ponieważ pojawia się wówczas błoto, a mieszkańcy muszą pokonywać ją w kaloszach.
- To jest dramat. Problem pojawia się cyklicznie, gdy dochodzi do roztopów lub pada deszcz. Samochody grzęzną w błocie, a drogę na pieszo można pokonać jedynie w kaloszach. Sprawa ta ciągnie się od lat. Nie chcemy narzekać na władzę, ale chcemy, żeby ta droga została w jakiś sposób utwardzona jakimś porządniejszym materiałem, żebyśmy mogli bez większych problemów dojeżdżać do naszych posesji - mówi jeden z mieszkańców ulicy Kłosowej w Radomiu.
Mieszkańcy docelowo chcieliby, żeby na ulicy Kłosowej został wylany asfalt. Jednak, żeby doszło do takiego utwardzenia, konieczne jest, by wszyscy mieszkańcy zrzekli się części swoich działek.
- Problem z ulicą Kłosową można rozwiązać bardzo łatwo. Wszyscy właściciele działek, znajdujących się przy tej ulicy, muszą złożyć u nas oświadczenie dobrowolnego przekazania części swoich działek na rzecz drogi. W taki sposób działa Radomski Program Drogowy. Ulicę Kłosową możemy utwardzić również w ramach tak zwanych "czynów drogowych". Konieczny jest natomiast tutaj komitet mieszkańców, który będzie prowadził z Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji poniekąd tę inwestycję - tłumaczy Dawid Puton, rzecznik "drogowców".
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu deklaruje, że nawierzchnia ulicy Kłosowej zostanie w okresie wiosennym wyprofilowana kruszywem.
Dodajmy, że w pomoc mieszkańcom ulicy Kłosowej zaangażowali się radomscy radni - Łukasz Podlewski i Marcin Kaca.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?