Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Upał w autobusach miejskich w Radomiu. Pasażerowie skarżą się, że kierowcy nie włączają klimatyzacji. Gdy działa, niektórym jest za zimno

MAG
naszemiasto.pl
Odkąd zaczęły się upały praktycznie nie ma dnia bez skarg do radomskich przewoźników na niewłączoną klimatyzację lub... zbyt chłodne wnętrza autobusów. Wielu pasażerów skarży się na brak klimy również w tych pojazdach, gdzie jej po prostu nie ma.

Nieustająca dyskusja pasażerów o niewłączeniu klimatyzacji lub jej zbyt mocnym podkręceniu przez kierowców najczęściej przekłada się na skargi, które trafiają do przewoźników lub instytucji nadzorującej komunikację miejską.

- Wszystkie fabrycznie nowe pojazdy wyjeżdżające na ulice Radomia muszą być wyposażone w klimatyzację i od kilku lat jest to nasz wymóg wobec operatorów przewozów - mówi Marek Ziółkowski z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. - Część starszych autobusów należących tylko do MPK nie posiada jednak takich urządzeń. Skargi na brak klimatyzacji w pojazdach wpływają też do nas, ale najczęściej są kierowane bezpośrednio do firm przewozowych - dodaje.

Nie wszędzie jest klima

Również Krzysztof Kowal, dyrektor do spraw technicznych Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu zwraca uwagę na to, że z całego taboru tego przewoźnika, liczącego 126 wozów, tylko 65-70 ma klimatyzację.

- Najczęstsze skargi pasażerów dotyczą właśnie przypadków niewłączania klimatyzacji, a każdy taki przypadek jest badany. Najpierw sprawdzamy czy w danym pojeździe w ogóle jest zainstalowana klimatyzacja. Jeśli jest, sprawdzamy dlaczego nie była włączona w danym kursie - mówi dyrektor Kowal.

Autobusy są podobne

Według niego, pasażerowie często nie zwracają uwagi na różne wersje autobusów, które wizualnie niczym się nie różnią.

- Na przykład wśród naszych dwunastometrowych Solarisów Urbino, których użytkujemy 28 sztuk, tylko 12 ma klimatyzację. Wielu pasażerów skarży się później, że jeden autobus miał włączoną klimatyzację, a drugi „taki sam” już nie - dodaje Krzysztof Kowal.

Za gorąco, za zimno...

Jak dodaje nasz rozmówca, urządzenia utrzymujące zadaną temperaturę we wnętrzach autobusów mają wszystkie pojazdy marki MAN w wersji krótkiej i długiej oraz niektóre Solarisy, ale począwszy od numeru bocznego 1033.

- Nasi kierowcy mają obowiązek włączania klimatyzacji w pojazdach, gdzie jest ona zainstalowana. Niektóre urządzenia są sterowane ręcznie, inne automatycznie, ale wszystkie mają ustawioną optymalną temperaturę około 22-23 stopni Celsjusza. Docierają do nas skargi, że w pojazdach jest za zimno, dlatego od dwóch tygodni sprawdzamy też ustawienia klimatyzacji w pojazdach, a kierowcy otrzymali polecenia, aby samodzielnie nie zmieniali nastaw temperatury - zapewnia Krzysztof Kowal.

Podejść do kierowcy

Jak mówi Marek Ziółkowski, pasażer powinien przede wszystkim zapamiętać numer boczny autobusu oraz linię i godzinę.

- Rozpatrywanie zgłoszenia od pasażera zawsze trochę trwa. Tymczasem można po prostu podejść do kierowcy i zapytać go, czy klimatyzacja w tym autobusie w ogóle jest, a jeśli tak, to czemu nie działa. Można też skontaktować się telefonicznie z dyspozytorem danego operatora przewozów, który ma kontakt radiowy z kierowcą i może natychmiast wyjaśnić sprawę - tłumaczy Marek Ziółkowski.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie