Co na to celnicy?
Co na to celnicy?
Leszek Jasiun z Izby Celnej w Warszawie: - W Urzędzie Celnym w Radomiu szacunkowo można określić, że skala wezwań podatników do zmiany wysokości podstawy opodatkowania (lub wskazania przyczyn uzasadniających podanie jej wysokości) w kwocie znacznie odbiegającej od średniej wartości rynkowej samochodu osobowego kształtuje się na poziomie 40 procent złożonych deklaracji podatkowych. Ilość ta w ostatnim czasie nie uległa zmianie, jednakże zwiększyła się ilość prowadzonych przez urząd postępowań. Dlatego też obserwuje się wzrost ilości opinii rzeczoznawców dołączanych jako dowód w toczącym się postępowaniu.
Zamierzasz sprowadzić samochód? Nastaw się na kłopoty! Załatwienie formalności celnych w Radomiu wymaga przeczekania w ogonku 3-4 dni. Dlaczego?
Porządku w ogonku pilnują głównie pracownicy siedmiu agencji celnych, których siedziby są w bliskim sąsiedztwie urzędu. Na dobrą sprawę w kolejkę ustawiają się jedynie dokumenty. Ludzie jedynie kontrolują i nadzorują pochód papierów we drodze do okienka celnika.
NIE TRZEBA STAĆ W NOCY
- Spisujemy listę kolejnych deklaracji o godzinie 15 i sprawdzamy ją następnego dnia o godzinie 7.30. I tak jest dobrze, że nie musimy nocować w biurze, tak jak miało to miejsce jakiś czas temu, aby nikt nie wcisnął się do kolejki - zdradza pracownik jednej z agencji, prosząc o zachowanie anonimowości.
- Trzeba czekać na przyjęcie deklaracji podatkowej 3-4 dni, a nawet tydzień. Potem, tak jak było w moim przypadku, znaleźli jakiś brakujący przecinek i wio… Wszystko zaczęło się od nowa - mówił nam mężczyzna (również prosił o anonimowość), który chcąc tego uniknąć ponownie, zlecił załatwienie sprawy agencji celnej.
WOLNY OBIEG DOKUMENTÓW
Z usług agencji celnych korzysta większość firm - importerów, a także zwykli ludzie, którzy sprowadzili samochód z zagranicy. Łączy ich taki sam powód pośrednictwa: mitręga związana z dostaniem się do celnika.
Poprosiliśmy Izbę Celną w Warszawie o ustalenie, czy rzeczywiście w Radomiu kwestionowanie wartości aut na podstawie umów jest coraz bardziej powszechne. Okazało się, że celnicy odrzucają około 40 procent deklaracji.
KTO NA TYM ZARABIA?
W przypadku, gdy jakiejś sprawy w urzędzie nie można załatwić w ciągu 10 minut, tylko trzeba czekać bardzo długo zawsze pojawia się pytanie: a kto na tym zarabia? Tutaj odpowiedź jest prosta: agencje celne biorą 100-150 złotych "od łebka", zaś rzeczoznawcy liczą sobie za ekspertyzę kilkaset złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?