Uwaga, kleszcze atakują i przenoszą choroby. Jak się bronić?

Inwazja kleszczy

Inwazja kleszczy

Kleszcz najgroźniejszy jest dopiero po upływie 12 godzin od ukąszenia. Jeśli w tym czasie go nie usuniemy opije się krwi i zacznie wydalać do organizmu przenoszone przez siebie bakterie. Do poradni chirurgicznych radomskich przychodni i na pogotowie systematycznie zgłaszają się ofiary kleszczy.

Sezon wzmożonej aktywności kleszczy w toku. By je spotkać nie trzeba iść do lasu ani wyjeżdżać na Mazury, są w parkach i na łąkach. - Co trzeci jest zakażony, a to oznacza, że po jego ukąszeniu możemy zachorować na boreliozę, albo kleszczowe zapalenie mózgu - alarmuje radomski sanepid. Przed ostatnią z chorób ochronić może nas szczepionka dostępna w stacji.

Aby pajęczak wpił się w skórę, wystarczy niekiedy dotknąć gałęzi czy źdźbła trawy. Wpija się w skórę bezboleśnie i zaczyna ssać krew. Jeśli szybko go nie wyjmiemy, jest ryzyko, że staniemy się ofiarami chorób przez niego przenoszonych.

- Kleszcze mogą zafundować nam boreliozę, albo kleszczowe zapalenie mózgu. Pierwsza faza ostatniej z chorób rozwija się po minimum tygodniu od ukąszenia. Pojawiają się bóle mięśni, łamanie w kościach, bóle głowy, wymioty, sztywność karku. Trzeba zgłosić się do lekarza, a ten zadecyduje o podaniu przeciwciał niszczących wirusa. Przeciwko tej chorobie możemy się zaszczepić - mów Beata Nowak, rzecznik prasowy radomskiego sanepidu.

Po podaniu pierwszej dawki lekarstwa należy odczekać dwa, trzy miesiące. W ciągu 14 dni po drugim szczepieniu pojawia się odporność, która wystarczy na rok. Po roku powtarzamy dawkę, a następnie czynimy to co kilka lat. Zaszczepić można się w Sanepidzie przy ulicy Aleksandrowicza 5. Jedna dawka kosztuje 100 złotych. Można też zaszczepić się w tak zwanym schemacie przyspieszonym.

Z takiej formy profilaktyki korzysta coraz więcej osób: leśnicy, weterynarze, pracownicy budowlani, pracujący na otwartych przestrzeniach, turyści podróżujący w regiony ryzyka kleszczowym zapaleniem mózgu. W tym roku po raz pierwszy z tej formy profilaktyki skorzystała Straż Miejska w Radomiu.

Inaczej jest z boreliozą, przeciwko niej nie ma szczepionki. Po 10-30 dniach od ukłucia kleszcza na skórze może pojawić się rumień, który powiększa się. Towarzyszy mu zwykle podwyższona temperatura ciała. Boreliozę leczy się antybiotykami. Objawy wczesnej fazy choroby przypominają te grypowe: zmęczenie, bóle mięśniowo-stawowe, gorączka. Boreliozę może rozpoznać lekarz po uwzględnieniu występowania objawów oraz testów Western Blot.

W poradniach chirurgicznych i na pogotowiu pojawiają się ofiary kleszczy. - Trudno jest pajęczaka usunąć, bo mocno wkręca się w skórę - usłyszeliśmy od jednego z dyżurujących lekarzy. - Wyciągamy bez skręcania tak, aby w ciele nie pozostała część gębowa. Miejsce należy zdezynfekować - podkreśla lekarz.

Aktywność kleszczy jest tym większa im wyższa jest temperatura i wilgotność powietrza. Rozpoczyna się ona wczesną wiosną i trwa aż do nadejścia zimy.