Uwaga, rodzice! Coraz więcej dzieci ucieka z domu. Jak ustrzec dziecko przed wakacjami "na gigancie?

"Gigant" - to popularne określenie wakacyjnych ucieczek z domów. Przed rokiem radomski Ośrodek otrzymał kilkanaście takich zgłoszeń.

- 15-latka chciała pojechać ze znajomymi nad morze. Z kolei 16-latka planowała wyprawę ze swoim chłopakiem motocyklem w góry - opowiada Włodzimierz Wolski, dyrektor Ośrodka. - Rodzicie jednej i drugiej nie zgodzili się, ale ich córki nie posłuchały zakazu i wyjechały, wyłączając komórki. Odezwały się po dopiero po 48 godzinach - 15-latka wysłała SMS-a do rodziców, a 16-latka zadzwoniła. Obie obiecały wrócić za kilka dni. Wróciły dopiero po mediacjach.

POMOC OŚRODKA

O problemie "ucieczek" świadczą zgłoszenia z ostatnich dni - w czerwcu Ośrodek odwiedziło już pięcioro zdenerwowanych rodziców.

- Ale tak naprawdę to dopiero początek problemu - twierdzi Włodzimierz Wolski, dyrektor Ośrodka. - Prawdziwy zacznie się w wakacje, kiedy najczęściej rodzice nie wyrażają zgody na wyjazd nieletniej córki czy syna "pod namiot". Chęć przeżycia przez nich przygody jest jednak tak wielka, że najczęściej kończy się to ucieczką z domu. Później następuje drugi etap strach przed powrotem i konsekwencjami.

Według dyrektora z reguły rodzice po najpóźniej 48 godzinach mają informację od swojej pociechy, że jest cała i zdrowa i żeby się nie martwili. To, że rodzice nie zgłaszali sprawy na policję, wynikało z ich obaw o wszczęcie sprawy o nie dopilnowanie syna czy córki.

POLICYJNE POSZUKIWANIA

To, że o każdym zgłoszonym na policję przypadku zaginięcia nieletniego policjanci informują Sąd Rodzinny i Nieletnich potwierdza Justyna Leszczyńska z zespołu do spraw komunikacji społecznej radomskiej policji.

- W 2012 otrzymaliśmy 98 zgłoszeń dotyczących zaginięcia osób nieletnich - mówi. - W okresie wakacyjnym zdarza się, że zaginięcia nastolatków dotyczą ucieczek w poszukiwaniu letniej przygody. Jednak powody zaginięć są różne i nie można od razu wykluczać różnych scenariuszy. Dlatego bardzo ważne jest to, aby w przypadku zaginięcia osoby nieletniej natychmiast informować policję.
Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia o zaginięciu lub też ucieczce osoby nieletniej natychmiast podejmują czynności poszukiwawcze. W wielu przypadkach po kilku dniach nieletni sami wracali do domu lub placówki wychowawczej.