Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W daleką podróż, z nożem na gardle, Broń Radom jedzie przełamać fatalną serię bez wygranej

SzS
Broń Radom jedzie do Białej Piskiej
Broń Radom jedzie do Białej Piskiej Marcin Bałażak
Piłkarze trzecioligowej Broni Radom w sobotę o godz. 17 zagrają na wyjeździe ze Zniczem Biała Piska. Do pokonania jest 330 kilometrów.

Brakuje skuteczności, trochę szczęścia, jest też sporo problemów kadrowych. To wszystko zdaniem trenera Broni, Dariusza Różańskiego składa się na brak wyników. Zespół nie może wygrać już od siedmiu kolejek. Po ostatniej serii spotkań swoje mecze wygrały Ruch Wysokie Mazowieckie, Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Mazur Ełk i Broń nad strefą spadkową ma już tylko trzy punkty przewagi.

W sobotę radomski trzecioligowiec jedzie na mecz do innego beniamianka, Znicza Biała Piska, który u siebie gra bardzo dobrze. O punkty znowu będzie ciężko. Tym bardziej, że trener Dariusz Różański ponownie nie będzie mógł skorzystać z pewnego składu. Za kartki pauzować będą: Kamil Czarnecki i Przemysław Wicik. Wciąż z kontuzją boryka się środkowy obrońca Maksim Kventsar.

Pocieszający jest natomiast fakt, że po pauzie za kartki wraca Patryk Czarnota, do zdrowia wraca też bramkarz Jakub Kosiorek. Do dyspozycji powinien być też Emil Więcek, który ostatnio narzekał na uraz barku. Sytuacja gospodarzy też nie będzie łatwa. W minioną środę Znicz rozgrywał mecz półfinałowy Pucharu Polski z Granicą w Kętrzynie. Po morderczym pojedynku na sztucznej nawierzchni, doszło do dogrywki i rzutów karnych, po których Znicz wygrał i awansował do finału Pucharu Polski na szczeblu Warmińsko Mazurskiego Związku Piłki Nożnej.

ZOBACZ SKRÓT JESIENNEGO MECZU W RADOMIU

- Cieszymy się z awansu do finału, bo to historyczny sukces klubu, ale martwimy się, że ten mecz odbił się na zdrowiu zawodników w zespole jest cztery kontuzje - powiedział Jacek Jankowski, prezes Znicza na łamach klubowej telewizji.

Jesienią Broń prowadziła ze Zniczem 2:1 po dobrej pierwszej połowie, aby w drugiej zagrać kompromitująco i przegrać ostatecznie 2:4. Sobotni mecz dla drużyny jest bardzo ważny, bo zespół nie wygrał od siedmiu kolejek i jest już nad strefą spadkową.

- Mieliśmy trudny tydzień i szczere rozmowy w szatni. Wyrzuciliśmy z siebie wszelkie bolączki. Uznałem, że z dorosłymi facetami trzeba po prostu po męsku porozmawiać. Nasze rozmowy zostają w szatni, ale wierzę, że tym chłopakom zależy na wynikach, na dobrym miejscu Broni i nie wrócimy z dalekiej podróży z pustymi rękami - zaznacza trener Broni, Dariusz Różański.

Przed Bronią sześć kolejek z zespołami z dołu tabeli. Szczególnie mecze u siebie będą ważne. z dołu tabeli ŁKS Łomża (1.06), Huraganem Morąg (14.06), Victorią Sulejówek (22.06). Do tego zespół ma trzy wyjazdy, ze Zniczem Biała Piska (25.05), Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (9.06) i Mazurem Ełk (19.06).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie