Energia Kozienice - Pilica Białobrzegi 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Stanisławski 2, 2:0 Kołodziejczyk 56, 2:1 Ziemnicki 90+3.
Eneregia: Piaseczny - Kubala, Janiszewski, Kołodziejczyk, Ciupiński (75 Kalinka), Putin (66 Stróżka), Szary (75 Serodziński), Walasek, Mortka, Stanisławski (84 Bojek), Zawadzki.
Pilica: Bolek - Krajewski, Moryc, Janowski, Karasek, Bykowski (46 Rawski), Filipowicz, Jaszczak (70 Ziemnicki), Rudnicki, Barzyński, Bogacz (56 Wojtkielewicz).
Już w 2 minucie Adrian Karasek niefortunnie strącał piłkę głową, ta spadła wprost pod nogi Damiana Stanisławskiego, który skorzystał prezentu. W 5 minucie mogło być 1:1. Emil Piaseczny nie opanował piłki po mocnym strzale gości, ale nikt nie doskoczył i skończyło się na strachu.
Jeszcze przed przerwą kozieniczanie mieli trzy świetne okazje. Uderzali Ciupiński, Putin oraz Zawadzki. Za każdym razem kapitalnie bronił Adam Bolek.
Tuż po przerwie po ładnym podaniu Putina, Eugeniusz Kołodziejczyk znalazł się na 10 metrze i huknął pod poprzeczkę. Po straci drugiego gola częściej atakowali goście. W 60 minucie sędzia nie uznał bramko zdobytej przez Jaszczaka, dopatrując się faulu ba bramkarzu.
W 81 minucie Daniel Barzyński próbował wymusić rzut karny. Został ukarany żółtą kartkę. Wcześniej miał już kartkę na swoim koncie i Pilica musiała grać w osłabieniu.
W doliczonym czasie gry Pilica zmniejszyła rozmiary porażki. Z rzutu wolnego strzelał Ziemnicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?