W gimnazjum numer 10 pamiętają o Tadeuszu Sołtyku

Na uroczystość przyjechała z Warszawy rodzina Tadeusza Sołtyka: syn Stanisław z żoną Grażyną i wnuczką, Małgorzatą Sołtyk. Towarzyszy im wiceprezydent Ryszard Fałek.

(fot. Barbara Koś)

Na uroczystość przyjechała z Warszawy rodzina Tadeusza Sołtyka, a syn, pan Stanisław Sołtyk, pomagał w przygotowaniu wystawy.

-Ta uroczystość jest dla nas podwójnie ważna - podkreśliła Mirosława Ruta, dyrektor Publicznego Gimnazjum numer 10 witając gości. - Przekazujemy uczniom wiedzę o tak zasłużonym Honorowym Obywatelu Radomia, jakim był Tadeusz Sołtyk. Nasza szkoła nosi od niedawna imię Lotników Polskich.

Otwarcie wystawy jest zatem jednym z elementów przygotowań do uroczystego nadania szkole imienia połączonego z przekazaniem sztandaru, co stanie się w szkole 19 kwietnia.

- Cieszę się, że możemy wszyscy być tutaj - mówił Staniław Sołtyk, syn profesora. - To dobrze, że Radom pamięta o swoich Honorowych Obywatelach. Ojciec kochał i całe życie wspominał Radom i Ziemię Radomską. Jesteśmy wszyscy z niego dumni.

W imieniu środowiska Naczelnej Organizacji Technicznej sylwetkę Tadeusza Sołtyka przypomniał Tadeusz Wojcieszek.

-Autor ponad tysiąca dwustu projektów samolotów był najznakomitszym polskim konstruktorem - wspominał Tadeusz Wojcieszek, dając za przykład sztandarowy projekt profesora: odrzutowiec TS 11 Iskra.

Symbolicznego otwarcia wystawy dokonał Stanisław Sołtyk. O znaczeniu tego typu ekspozycji dla młodzieży mówił wiceprezydent, Ryszard Fałek, który jest inicjatorem wystaw o Honorowtych Obywatelach Radomia organizowanych przez "Łaźnię".

Spotkanie uzupełnił program artystyczny w wykonaniu młdozieży. Zaśpiewano "Marsz sokołów" - ulubioną pieśń Tadeusza Sołtyka i oczywiście "Marsz lotników'.

Tadeusz Sołtyk (1909 - 2004)

Nestor polskiego lotnictwa, wybitny konstruktor lotniczy, zasłużony badacz i pedagog, urodził się w Radomiu. Kształcił się w gimnazjum imienia Tytusa Chałubińskiego. Ukończył wydział mechaniczny Politechniki Warszawskiej.

Był konstruktorem lotniczym w zakładach w Warszawie i w Łodzi. Od 1951 roku pracował jako główny konstruktor Instytutu Lotnictwa w Warszawie. Zaprojektował, między innymi, pierwszy polski samolot odrzutowy TS 11- Iskra.

Równolegle z pracami konstruktorskimi był wykładowcą na politechnikach: Gdańskiej, Łódzkiej, Warszawskiej oraz Wojskowej Akademii Technicznej.

Poza lotnictwem był wielkim pasjonatem żeglarstwa. Wielokrotnie wygrywał regaty, w tym dwukrotnie organizowane przez Yacht Klub Polski o nagrodę Prezydenta RP na łodzi własnej konstrukcji. W dorobku wiele nagród i odznaczeń, między innymi sztandar pracy, Krzyż Kawalerski Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi.

Oprócz pracy konstruktorskiej, Tadeusz Sołtyk wykładał także na Politechnice Łódzkiej, Gdańskiej i Warszawskiej oraz w Wojskowej Akademii Technicznej im. Jarosława Dąbrowskiego w Warszawie. Uczestniczył także w pracy instytutów badawczych i był członkiem Krajowej Rady Lotnictwa.

Otrzymał Nagrodę Państwową II stopnia za samolot LWD Junak i nagrodę MON I stopnia (za samolot Iskra). W 1955 uzyskał tytuł docenta Instytutu Lotnictwa, a w 1975 tytuł profesora nauk technicznych.
Poza lotnictwem, Tadeusz Sołtyk interesował się także żeglarstwem.

Tytuł honorowego obywatela przyznany uchwałą Rady Miejskiej z dnia 24 marca 2003 roku. Godność nadano uroczyście 30 sierpnia 2003 roku podczas Air Show. W roku jubileuszowym 100-lecia Lotnictwa Światowego i 85-lecia Lotnictwa Polskiego.

Z powodu choroby Tadeusz Sołtyk nie mógł odebrać osobiście wyróżnienia. W jego imieniu uczynił to syn Stanisław.

Synowi Stanisławowi Sołtykowi z żoną Grażyną towarzyszy im wiceprezydent Ryszard Fałek

(fot. Barbara Koś)

Zaśpiewano "Marsz sokołów" - ulubioną pieśń Tadeusza Sołtyka i oczywiście "Marsz lotników'
(fot. Barbara Koś)

-Znaczenie wystaw edukacyjnych poświęconych Honorowym OBwyatelom Radomia przypomniał wiceprezydent, Ryszard Fałek
(fot. Barbara Koś)

Tadeusz Sołtyk
(fot. Łąźnia)