W gminie Solec nad Wisłą inwestycje nie ucierpią

Czy wpływy z podatku PIT do gminnego budżetu są już zauważalne? Czy władze gminy przygotowały plan działań naprawczych? Jakie poczynią oszczędności? Na te pytania odpowiada Marek Szymczyk, wójt gminy Solec nad Wisłą.

- Nie jesteśmy gminą przemysłową dlatego aż tak bardzo ten kryzys nie odbije się na naszej gminie. Nie mamy jeszcze pełnych danych za marzec jeśli chodzi o wpływy za podatek PIT, ale już wiemy, że będę one niższe o około 40 procent. Mam kilka wniosków od przedsiębiorców, którzy zwracają się do nas z prośbą o odroczenie, czy też obniżenie czynszów w wynajmowanych od nas lokalach. Są to między innymi fryzjerzy, czy salony kosmetyczne. Tam gdzie rzeczywiście od 15 marca ludzie nie mieli możliwości pracować, to będziemy starali się pomagać. Każdy przypadek przeanalizujemy indywidualnie - zapowiada wójt Solca, Marek Szymczyk.

Wójt Szymczyk zapowiada, że żadne inwestycje rozpoczęte i zaplanowane na ten rok nie są zagrożone. Kontynuowana będzie budowa dwóch boisk wielofunkcyjnych. Odbędą się remonty 2-3 odcinków dróg, które wcześniej zaplanowano. Nie dojdą do skutku Dni Solca nad Wisłą, które planowano na końcówkę czerwca. Nie odbędzie się również cykliczny Festiwal Muzyki Klasycznej. Niższe na pewno będzie subwencja oświatowa, ale nie spowoduje to jakiś zmian w funkcjonowaniu szkół, czy placówek oświatowych. Na razie też przeznaczyliśmy jedną transzę na klub sportowy, ale rozgrywki zostały wstrzymane, więc do jesieni wielkich potrzeb tam nie będzie.

- Trudno dziś zaplanować coś na przyszły rok, ale pandemia koronawirusa sprawiła, że musimy jeszcze baczniej przyglądać się finansom i oglądać każdą złotówkę - dodaje wójt.