W Jedlni Letnisko dyskutowali leśnicy i naukowcy z całej Polski

W związku ze zwiększoną populacją chrabąszczowatych Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu notuje stały wzrost powierzchni niszczonych upraw leśnych, głównie przez pędraki chrabąszcza majowego. Najdramatyczniejsza sytuacja występuje na terenie Nadleśnictwa Ostrowiec Świętokrzyski. W trakcie badań w niektórych przypadkach notowano tu 40 pędraków, które znajdowano w wykopie próbnym. To jest aż 10-krotne przekroczenie przyjętej tak zwanej liczby krytycznej, bo normą są 4 sztuki na 0,5 m kwadratowego lasu.

A ekspansja niszczycielskich owadów wciąż postępuje. Występowanie żerujących pędraków stwierdzono w 14 nadleśnictwach, między innymi Staszów, Łagów, Pińczów, Chmielnik, Starachowice, Marcule, Skarżysko i Kozienice. Mimo intensywnych działań leśników prognozy na następne lata nie są optymistyczne.

Jak stwierdził Grzegorz Furmański, zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowych, owady pojawiają się w skrajnie różnych środowiskach leśnych i znakomicie sobie w nich radzą. Dlatego przed wprowadzaniem radykalnych zmian w sposobie gospodarki leśnej należy postawić na intensywne badania.

Swoje badania i wnioski dotyczące chrabąszczowatych przedstawili pracownicy naukowi Instytutu Badawczego Leśnictwa. Zaprezentowano również wyniki świadczące o korelacji liczby owadów i procesu ocieplania klimatu, bo ilość pędraków zależy od temperatury gleby.

Uczestnicy konferencji zgodzili się, że jedyną skuteczna metodą ograniczenia plagi chrabąszczowatych jest wdrożenie programu badań podstawowych i opracowanie zintegrowanej metody zwalczania pędraków chrabąszczy.

Konferencję na temat możliwości ograniczania szkód wyrządzanych w lasach przez chrabąszczowate zorganizowali wspólnie: Lasy Państwowe, Instytut Badawczy Leśnictwa i Komisję Ochrony Zasobów Leśnych PTL.