W lipcu dworzec PKP w Radomiu ma być oddany do użytku. Czy będzie?

Koniec prac miał być w maju, ale…

Zgodnie z pierwotną umową, firma SKB miała już skończyć remont dworca do maja, a w czerwcu mieli już z niego korzystać pasażerowie. Firma dostała jednak dodatkowy miesiąc. Skąd zmiana terminu? Przeszkodziła przedłużająca się zima. Biuro prasowe kolei informuje też, że zwiększył się zakres prac. Na dworcu wykonane będzie oddymianie holu w większym zakresie niż było to pierwotnie zakładane. Dodatkowo wykonane zostaną specjalne kanały ogniochronne.

Jeśli pogoda nie pokrzyżuje planów, to pod koniec przyszłego tygodnia znikną rusztowania wokół budynku dworca. W środku najważniejsze rzeczy mają być zrobione do połowy czerwca. W lipcu budynek ma być oddany pasażerom.

- Na razie nie ma zagrożenia, że remont się przedłuży - przekonuje Adam Stępień, kierownik projektu przebudowy radomskiego dworca z firmy SKB, która kończy prace. - Pracujemy na zewnątrz i w środku budynku dworcowego.

DROGA NA SAM KONIEC

Po miesiącach gehenny z przejazdem placem dworcowym, w końcu jeździmy na nim po równym asfalcie. Zasadniczą część tych prac SKB już wykonało. Pozostało dokończenie asfaltowania odcinka drogi, na której teraz stoi dworzec tymczasowy.

- Tu pracy będzie na pół dnia, ale zajmiemy się tym dopiero po otwarciu dworca i likwidacji kontenerów - wyjaśnia Adam Stępień. - Nie ma sensu znowu ich przesuwać, znowu trzeba byłoby zamknąć kasy biletowe, a to powoduje zbyt duże zamieszanie.

Są już ławki, które mają stanąć na placu. Pierwotnie one i inne elementy tak zwanej małej architektury miały być wykonane ze specjalnej blachy corten z Włoch. Ostatecznie PKP zmieniło plany i będą klasyczne ławki i kosze. - Można je już obejrzeć, ale z montażem poczekamy bliżej terminu zakończenia prac - dodaje Adam Stępień.

ODDANIE W LIPCU?

Dworzec ma być oddany do użytku pasażerów w lipcu. W czerwcu powinny zakończyć się prace, a później ruszą odbiory techniczne. - Chcielibyśmy skończyć jak najszybciej główne prace i zostawić sobie ostatnie dwa tygodnie na ewentualne poprawki - mówi przedstawiciel wykonawcy.

Właśnie teraz trwają ostatnie prace przy elewacji. Pod koniec przyszłego tygodnia powinniśmy oglądać budynek w pełnej krasie, już bez rusztowań. W środku zakończyła się też większość prac.