Trefl to jeden z najbardziej utytułowanych zespołów obecnego stulecia w Polsce. Pięciokrotny mistrz kraju. Na początku sezonu w Sopocie, to Trefl wygrał 85:82. Rosa mogła to spotkanie wygrać, ale zabrakło skuteczności w końcówce. Drużyna w niedzielę podejdzie z ogromną chęcią na rewanż.
- Trefl już nam napsuł trochę krwi, nie tylko w tym sezonie, czas się zrewanżować - zapowiada trener Wojciech Kamiński.
Rosa ma swoje problemy, o których rozpisywaliśmy się przez cały tydzień. Z klubem umowę rozwiązał Gary Bell, a Jordan Callahan negocjuje wraz z agentem rozwiązanie kontraktu z Rosą. Obaj Amerykanie nie pojechali w środę na mecz do Torunia. Radomska drużyna była tak skazana na porażkę. To dlatego, że jeszcze nie jest w pełni sił Daniel Szymkiewicz, na ławce rezerwowych z kontuzją przesiedział tam Tyrone Brazeltone, ale szansę swoją wykorzystał 22-letni rozgrywający, Filip Zegzuła. Rosa sprawiła sensację i wygrała z liderem 89:84. Co ciekawe nikomu jeszcze w tym sezonie nie udało sie wygrać w Arenie Toruń.
Na rozegraniu podobnie jak w Toruniu, grać będą dwa młodzi Polacy, Daniel Szymkiewicz i Filip Zegzuła. Obaj udowadniają, jak bardzo są potrzebni drużynie. Wypadli w środę bardzo dobrze.
Na ławce rezerwowych będzie Tyrone Brazeltone. Po kontuzji od ponad tygodnia normalnie uczestniczy na treningach z zespołem. Biega już z pełnym obciążeniem, ale w środę w Toruniu trener Kamiński nie zdecydował się wpuścić tego zawodnika na boisko. Ale teraz, wszystko jest możliwe. Kibice nie mogą się doczekać powrotu tego gracza.
Więcej o meczu i innych klubowych wydarzeniach, przeczytasz w dzisiejszym "Echu Rosy" - bezpłatnym dodatku do "Echa Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?