Anwil wygrał dziewięć meczów z rzędu., Między innymi pokonał mistrza Polski Stelmet Zielona Góra, czy ostatnio mocną Stal Ostrów Wielkopolski. Rosa też ma statystyki, którymi może się pochwalić. W ostatnich 10 kolejkach odniosła dziewięć zwycięstw. - Statystyki pokazują, że będzie na parkiecie bardzo ciekawie. Rywal jest w świetnej formie, ale my również zdajemy sobie sprawę, że jeśli chcemy grać w play off to musimy wygrywać. Nie ma już łatwych spotkań, każdy mecz jest dla nas ważny - mówi trener Rosy, Wojciech Kamiński.
Radomska drużyna wygrała ostatnio w fazie play off dwukrotnie we Włocławku. „Smoki” potrafią wygrywać w tym głośnym i specyficznym obiekcie. Trener Kamiński zaznacza, że nikogo na takie pojedynek nie trzeba szczególnie mobilizować. Anwil chce rewanżu, a Rosa chce wygrać i zbliżyć się do czwartego miejsca.
- To już nie są dwa te same zespoły, które niedawno rywalizowały ze sobą i walczyły o medale. My mamy inną drużynę i Anwil jest teraz o wiele mocniejszy. Nie zmienia to faktu, że jedziemy tam podtrzymać dobrą passę - dodaje trener Kamiński.
Atmosfera w zespole Rosy jest znakomita. Ryan Harrow został przed kilkoma dniami ojcem. Humor mu dopisuje. Nikt nie narzeka na kontuzje, zespół jedzie w pełnym składzie. W hali we Włocławku na pewno jak w domu poczują się Robert Witka i Michał Sokołowski. Obaj w przeszłości sporo czasu spędzili w Anwilu.
Drużyna wyjeżdża na mecz w świąteczną niedzielę, a w poniedziałek do Włocławka wybierają się kibice Rosy. Zainteresowanie wyjazdem jest spore, więc można przypuszczać, że sektor kibiców gości pomoże radomskiej drużynie w walce o zwycięstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?