Dopiero w przyszłym roku będzie mogło ruszyć uspołecznienie radomskich przedszkoli. Aby było to możliwe teraz radni muszą podjąć decyzję o zamiarze likwidacji wszystkich. - Takie są procedury - tłumaczą władze miasta.
Uspołecznienie przedszkoli to jeden z pomysłów na oszczędzanie w oświacie. Miasto chce oddać ich prowadzenie w prywatne ręce. Ale ofertę kieruje tylko do pracowników placówek. Prezydent zdecydował, że nie będą mogły ich przejmować firmy zewnętrzne.
PROJEKT O LIKWIDACJI
- Usłyszałyśmy tę informację i myślałyśmy, że może odetchnąć - mówią pracownice jednego z radomskich przedszkoli. - Aż nagle szok, bo ze związków zawodowych dostałyśmy faksem projekty uchwał o zamiarze likwidacji 16 radomskich przedszkoli, w tym naszego.
W dokumentach zdaniem naszych rozmówców nie ma teŻ mowy, że w grę wchodzi wyłącznie prywatyzacja pracownicza. W przedszkolach znowu zawrzało. Przedstawiciele radomskich przedszkoli ze swoimi pytaniami przyszli w piątek na posiedzenie komisji edukacji Rady Miejskiej. Chcieli wiedzieć między innymi, co jest prawdą.
TO FORMALNOŚĆ
W odpowiedzi dowiedzieli się, że taka jest procedura. Zgodnie z nią, do końca lutego trzeba podjąć uchwały intencyjne o zamiarze likwidacji przedszkoli. To otworzy drogę do uspołecznienia dla chętnych.
- Jeśli jakieś przedszkole się zgłosi to będzie podejmowana uchwała o jego likwidacji. Później zostanie utworzona na jego bazie placówka niepubliczna - tłumaczył Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady miejskiej. - Pozostałe przedszkola, które uspołecznieniem nie będą zainteresowane pozostaną samorządowymi. Nie będziemy procedować nad ich zmianami.
- Nikt z zewnątrz nie będzie mógł wystąpić o uspołecznienie, to oferta wyłącznie dla pracowników - powtórzył Ryszard Fałek, wiceprezydent Radomia.
Jest też zgoda na ewentualne uspołecznienie 16 z 22 radomskich przedszkoli. Cztery placówki wyłączono z programu, bo realizują unijne projekty. Dwie pozostałe, przy ulicy Grenadierów na Ustroniu i na lotnisku, mają nie uregulowane sprawy własnościowe nieruchomości, które zajmują.
Pracownicy przedszkoli pytali też, co jeśli dyrektor chce uspołecznienia, a reszta pracowników jest jej przeciwna? - Do każdej sprawy będziemy podchodzili indywidualnie - odpowiada Andrzej Kosztowniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?