Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Radomiu będzie nowa tablica pamięci ofiar Urzędu Bezpieczeństwa

/pok/
Katowani i zabijani tam ludzie zasługują na pamięć. Trzeba też zrobić wszystko, by ustalić miejsca gdzie chowano mordowanych przez UB – mówi Krzysztof Busse.
Katowani i zabijani tam ludzie zasługują na pamięć. Trzeba też zrobić wszystko, by ustalić miejsca gdzie chowano mordowanych przez UB – mówi Krzysztof Busse. Piotr Kutkowski
Zostanie wmurowana na budynku Rady Miejskiej przy ulicy Moniuszki. To efekt ustaleń poczynionych przez Krzysztofa Busse, historyka pracującego w radomskiej delegaturze Instytutu Pamięci Narodowej.

O sprawie pisaliśmy jako pierwsi w lipcu tego roku. Według ustaleń Krzysztofa Busse, historyka pracującego w radomskiej delegaturze IPN na terenie obecnej siedziby Urzędu Miasta i Urzędu Stanu Cywilnego mieściła się po wojnie siedziba Miejskiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, w której nie tylko katowano ludzi, ale też ich zabijano. Na razie wiadomo o 8 żołnierzach skazanych na śmierć przez wydział do spraw doraźnych Sądu Okręgowego, wobec których wykonano wyroki.

- Uważam, że na budynku dawnego MUBP powinna znaleźć się tablica informująca o dawnym przeznaczeniu tego gmachu i poświęcona pamięci żołnierzy podziemia niepodległościowego - podkreślał Krzysztof Busse.

Tego samego zdania był Ryszard Fałek, wiceprezydent Radomia.

- Moim zdaniem pamięć ofiar tych zbrodni powinna zostać utrwalona na tablicy ufundowanej przez miasto. To na razie moje prywatne zdanie, ale myślę, że sprawą powinna zająć komisja kultury Rady Miejskiej, a potem Rada - stwierdził.

Jak się dowiedzieliśmy sprawa tablicy była już omawiana na ostatnim posiedzeniu komisji kultury. Zadecydowano wówczas, że miasto sfinansuje jej powstanie i umieszczenie, nie uzgodniona na razie natomiast treści, jaka miałby się na niej znaleźć.

- Były dwie wersje, rozbieżne co do faktów, dlatego postanowiliśmy zaprosić na kolejne posiedzenie komisji Krzysztofa Busse, by pomógł nam zatwierdzić treść - powiedział nam Jakub Kowalski, przewodniczący komisji kultury.
Według niego gdy treść zostanie już uzgodniona, przyjdzie pora na załatwienie wszystkich spraw formalnych, jak uzgodnienia z konserwatorem zabytków oraz technicznych.

- Myślę, że zajmie to kilka miesięcy. Pewne jest, że panuje pełna zgoda co do zasadności upamiętnienia w tym miejscu ofiar zbrodni stalinowskich i że tablica zostanie odsłonięta - dodał Jakub Kowalski.

Krzysztof Busse, który od nas dowiedział się o ustaleniach członków komisji nie ukrywał zadowolenia.

- Katowani i zabijani tam ludzie zasługują na pamięć. Trzeba też zrobić wszystko, by ustalić miejsca gdzie chowano mordowanych przez UB - podkreślił Krzysztof Busse.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie