W Radomiu będzie pierwsze przedszkole dla niepełnosprawnych dzieci

Na pomysł zorganizowania przedszkola wpadły członkinie Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych "Razem". Od lewej: Dorota Majewska, Dagmara Janas i Ewa Wrzesień.

Informacje o przedszkolu

Przedszkole zacznie swoją działalność 1 stycznia. Jego siedziba znajduje się przy ulicy Gajowej 80 w Radomiu. Przedszkole będzie funkcjonować od poniedziałku do piątku w godzinach od 7-17. Opłaty będą takie same, jak w przedszkolu publicznym i wyniosą około 300 złotych.

Osoby, które chciałyby zapisać swoje dziecko do przedszkola lub w jakiś sposób pomóc, mogą zadzwonić pod numer telefonu 048-331-79-79 lub 0608-487-188.

Pomysł na zorganizowanie przedszkola zrodził się w głowach rodziców, którzy sami mają niepełnosprawne dzieci.

- Mam niepełnosprawne dziecko i kiedyś pomyślałam sobie, że w grupie łatwiej jest przejść pewne trudności. Można podzielić się swoimi doświadczeniami. Tak powstało Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych "Razem" - wspomina Dagmara Janas, prezes stowarzyszenia.

CHCĄ POMÓC INNYM

Obecnie do stowarzyszenia należy około 60 osób. Kilka z nich wpadło na pomysł stworzenia przedszkola dla dzieci chorych.

- Sami kiedyś byliśmy w sytuacji, że nasze dzieci nie zostały przyjęte do przedszkola. W Radomiu nie ma specjalnego przedszkola. Przy niektórych, utworzone zostały grupy integracyjne, ale jest ich zdecydowanie za mało. Chociaż nasze dzieci są już duże, to postanowiliśmy pomóc innym rodzicom - opowiada prezes. -Prawdę powiedziawszy to był pomysł pani prezes i to ona nas zmotywowała do pracy - dodają Dorota Majewska i Ewa Wrzesień, członkinie stowarzyszenia.

KOBIETY PRACUJĄCE

Siedziba przedszkola znajduje się przy ulicy Gajowej 80. Nauka zacznie się tam 1 stycznia.

- Do tego czasu mamy jeszcze mnóstwo do zrobienia. Brakuje nam jeszcze sporo rzeczy. Wciąż nie mamy mebli do sal, leżaków i szafek na ubrania. Większość rzeczy mamy od sponsorów. Przychylnym okiem patrzy też na nas pani Leokadia Piątek, właścicielka domu, który wynajęłyśmy pod przedszkole. Jesteśmy im za to bardzo wdzięczne. Są trudności, ale najważniejsze, że wszystko idzie do przodu. Czynnie działamy tu we cztery. Bardzo pomocna jest nam Bożena Figura. Wiele prac wykonujemy samodzielnie, żeby obniżyć koszty - mówią członkinie stowarzyszenia.

OPŁATY JAK W PUBLICZNYM

Choć przedszkole będzie niepubliczne miasto pokryje część jego kosztów.

- Rodzice będą musieli pokrywać te same opłaty, co w przypadku przedszkoli publicznych. Szacujemy, że wyniesie to około 300 złotych. Wliczone w to będzie czesne, wyżywienie (trzy posiłki) i zajęcia dodatkowe. Będziemy mogli tu przyjąć dzieci upośledzone umysłowo i ruchowo. Przygotowane są już dla nich podjazdy, sale i łazienki. Zajęcia będą prowadziły nauczycielki z Zespołu Szkół numer 1 w Radomiu. Mamy jeszcze sporo wolnych miejsc - opowiadają panie ze stowarzyszenia.