-Leczymy blisko 38 tysięcy pacjentów rocznie, problem jest na Pediatrii i Internie, bo lekarze złożyli wypowiedzenia. W przypadku pediatrii jest szansa, że zostanie utrzymana, bo podjęliśmy rozmowy z nowym kierownikiem i innymi lekarzami. Poważniej wygląda sytuacja na Internie - powiedział Zając.
Tu 7 lekarzy złożyło wypowiedzenia. Część z nich odchodzi z końcem marca.
- Złożyłem zawiadomienie do wojewody o zamknięciu czasowym oddziału od 1 kwietnia do końca czerwca. Otrzymałem odpowiedź, że nie ma na to zgody, bo pacjenci z Radomia nie będą mieć odpowiedniego zabezpieczenia. W ubiegły piątek prowadziliśmy rozmowy z lekarzami, wiem, że będą pracować do końca kwietnia, po tym terminie może być problem - powiedział dyrektor Zając.
Obecnie na Internie l zatrudnionych jest 13 lekarzy uczących się, których szpital opłaca z własnej kasy, 12 rezydentów opłaca Ministerstwo Zdrowia. Problem w tym, że kształconych za szpitalne pieniądze lekarzy lecznica nie może zatrzymać. Mają prawo odchodzić do innych placówek.
- W ubiegłym roku odeszła od nas specjalistka diabetologii, na jej szkolenie wydaliśmy ponad 319 tysięcy - powiedział dyrektor Zając i dodał, że lekarze odchodzą coraz częściej do NZOZ, bo tam więcej zarabiają.
Andrzej Pawluczyk, dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego wspomniał, że po remoncie miejska interna ma nie 58 a 46 łóżek, które są stale pozajmowane. Nie ma szans zabezpieczyć dodatkowych pacjentów.
- Nie możemy pozwolić na to by zespół ratownictwa medycznego jeździł po szpitalach i szukał choremu miejsca - powiedział Michał Borkowski, pełnomocnik wojewody do spraw ratownictwa medycznego.
W sprawie głos zabrali też radni, zadając pytanie co będzie po 30 kwietnia?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?