W Radomiu do końca roku pojawią się kolejne autobusy miejskie. Tym razem będą zasilane gazem sprężonym

We wtorek podpisano umowę na dostarczenie kolejnych autobusów przegubowych. Umowę w tej sprawie podpisali: prezydent Radosław Witkowski, prezes MPK Krzysztof Zalibowski, przedstawiciel firmy Solaris Krzysztof Musiał, która ponownie dostarczy nowy tabor. Był też Jarosław Brzuzy, wiceprezes PKO Leasing. Na przełomie listopada i grudnia będzie dostarczonych pięć osiemnastometrowych pojazdów.

Autobusy pomieszczą 155 pasażerów, w tym 45 na miejscach siedzących. Ponadto będą niskopodłogowe, z czworgiem drzwi, klimatyzacją oraz dodatkowymi urządzeniami grzewczymi, zasilanymi sprężonym gazem ziemnym CNG. Wyposażenie obejmie także między innymi porty USB do ładowania urządzeń mobilnych, wyświetlacze LED i LCD, nagłośnienie do zapowiedzi kolejnych przystanków, monitoring, system liczenia pasażerów oraz kasowniki dotykowe, w tym jeden z funkcją terminala płatniczego. Autobusy zostaną pozyskane w drodze 10-letniego leasingu operacyjnego. Zwycięska oferta wybrana przez MPK opiewała na ponad 10 milionów brutto.

Warto nadmienić, że Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Radomiu, posiada 130 autobusów, a 114 codziennie wyjeżdża w trasę. Jak mówił prezydent Radomia Radosław Witkowski, aut elektrycznych w taborze jest 30, a gazowych 42. - To element strategii, który postawiliśmy przed sobą. Mamy świadomość, że musimy wprowadzić agresywną politykę ekologiczną - mówił prezydent podczas konferencji. Warto również wspomnieć, że miasto chce całkowicie zelektryfikować linię numer 7 (jeździ przez całe miasto z Południa na Michałów - przyp. red.). Dlatego potrzebna jest też budowa stacji ładownia autobusów, które planujemy na Michałowie oraz Południu - mówił Witkowski.

- W tych trudnych czasach mimo wszystko kupujemy nowe autobusy. Warto przypomnieć, że na przełomie lipca i sierpnia na ulice wyjadą również autobusy elektryczne, dwunastometrowe. Podsumowując, niebawem będziemy mieć ponad 60 procent ekologicznego transportu w taborze, a czekamy rozstrzygnięcie postępowania w Mazowieckim Funduszu Ochrony Środowiska, gdzie zawnioskowaliśmy o jedenaście autobusów. Jeśli to by się udało, to byśmy mieli ponad 70 procent transportu zeroemisyjnego. Średni wiek po dostarczeniu tych czternastu autobusów będzie wynosił dziewięć lat - mówił Krzysztof Zalibowski, prezes MPK w Radomiu.

W 2020 roku przewoźnik kupił 10 takich autobusów. W zajezdni wybudowano stację ładowania obsługi aż 30 autobusów. Tak zwane stacje pantografowe do ładowania wozów powstały też na przystankach końcowych linii numer 1 i 3. Autobusy kosztowały w sumie 32 miliony złotych.