Proponowane ceny
Proponowane ceny
Murowany grób jednoosobowy miałby kosztować 1080 złotych brutto ( teraz 1 028,16 złotych brutto). Grób murowany, dwuosobowy - 1637,28 złotych brutto (teraz 1 544,40 złotych brutto). Grób urnowy - 378 złotych brutto (teraz 237,60 złotych).
Do tego trzeba doliczyć także inne opłaty, między innymi za pochowanie. W grobie urnowym ma to być - 62,64 złotych, w grobie murowanym - od 97, 20 złotych do 239,76 złotych (w zależności od poziomu grobu). Jest też opłata cmentarna, przy grobie murowanym ma to być - 1026 złotych, przy grobie urnowym - 157,68 złotych i w grobie ziemnym - 761,40 złotych.
O około pięć procent mogą wzrosnąć ceny pogrzebu na radomskim cmentarzu komunalnym. Już teraz coraz więcej osób decyduje się na chowanie bliskich w grobach ziemnych. Po zmniejszeniu zasiłku pogrzebowego wielu radomian nie stać na droższe miejsce.
Zasiłek pogrzebowy w ubiegłym roku został zmniejszony o blisko 30 procent. Teraz wynosi około 4 tysięcy złotych. To za mało, żeby zorganizować pochówek. Stąd radomianie szukając oszczędności wybierają najtańsze groby.
CHOWAJĄ W ZIEMI
- Tak dużo pochówków w grobach ziemnych nie mieliśmy nigdy - przyznaje Jan Maciaszek, dyrektor radomskiego Cmentarza Komunalnego. - Ich sprzedaż wzrosła o 30 procent.
Tak jest taniej. Jak wylicza Jan Maciaszek teraz za pogrzebanie w jednoosobowym grobie ziemnym kosztuje 1350 złotych. Za pochówek w jednoosobowym grobie murowanym trzeba zapłacić 3050 złotych. Różnica jest więc olbrzymia.
W maju na przykład na radomskim Firleju odbyło się 86 pogrzebów. Sprzedano 20 grobów murowanych i około 30 ziemnych. Pozostałe osoby miały już wcześniej wykupione miejsca.
- Ludzie są coraz biedniejsi, u nas bardzo to widać - mówi Jan Maciaszek. - Zgodnei z przepisami co 20 lat powinno się opłacać grób. U nas jest to, w zależności od wielkości grobu, od 650 do 1200 złotych. Coraz więcej osób płaci w ratach, albo nie robi tego w ogóle.
KOSZTY ROSNĄ
Mniejsze wpływy ma więc cmentarz. To jedna z przyczyn, dla których nekropolia chce, żeby podnieść opłaty. Poza tym rosną ceny utrzymania. Wyższe są rachunki za wodę, podatek od nieruchomości i wywóz nieczystości.
- Cmentarz został powiększony o dwa hektary, przybywa grobów, odpadów też przybywa. Średnio miesięcznie płacimy za to około 20 tysięcy złotych - tłumaczy Jan Maciaszek. - Nie chcemy zarabiać, ale musimy mieć pieniądze na utrzymanie. Nie dostajemy dotacji z miasta.
Cmentarz komunalny na radomskim Firleju to własność miasta. Dlatego, aby zwiększyć ceny dyrektor nekropoli Jan Maciaszek musi mieć zgodę Rady Miejskiej. Projekt uchwały jest gotowy. Głosowanie odbędzie się w najbliższy piątek.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?