Ważne
Specjalny srebrny samochód z trójrzędną szachownicą to znak rozpoznawczy ekopatrolu.
Ważne
Ekopatrol w Radomiu rozpocznie swoją działalność od 1 marca. Zgłoszenia będą przyjmowane pod numerem 986. Interwencje będą podejmowane 24 godziny na dobę.
W Radomiu rusza Ekopatrol. Strażnicy miejscy właśnie otrzymali specjalny samochód wraz z wyposażeniem do wyłapywanie zwierząt. Od marca wyruszy on na ulice Radomia.
Nowy sprzęt zaprezentowano przy okazji przekazania go strażnikom przez władze miasta. - Mam nadzieje, że będzie służył jak najdłużej - mówił prezydent Andrzej Kosztowniak przekazując kluczyki Pawłowi Górakowi, komendantowi radomskiej straży miejskiej.
PROFESJONALNY SPRZĘT
Na wyposażeniu samochodu są chwytaki, sieci weterynaryjne, łapaki, obroże specjalny kombinezon oraz rękawiczki czy kontenery dla zwierząt. - Zasięgaliśmy informacji w innych miastach, gdzie ekopatrole już funkcjonują - mówi Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej. - Nie chcieliśmy uczyć się na własnych błędach i dzięki temu udało nam się skompletować sprzęt najwyższej jakości o standardach europejskich.
Jak dodał, różnej wielkości transportery pozwalają wyłapać zwierzęta różnej wielkości.
Powstanie ekopartolu ma związek z nową ustawą o ochronie zwierząt, która nakłada na gminę obowiązek opieki nad bezdomnymi zwierzętami. - Dotychczas, kiedy otrzymywaliśmy zgłoszenie o agresywnym zwierzęciu, informowaliśmy o tym schronisko - mówi rzecznik. - Teraz na miejsce uda się ekopatrol i strażnik zadecyduje co z takim zwierzęciem zrobić.
Nowa sekcja straży miejskiej ma też za zadanie wyłapywać i w bezpieczny sposób dowozić do schroniska bezdomne zwierzęta. Samochód kosztował 65 tysięcy złotych a jego wyposażenie 12 tysięcy złotych.
PRZYDATNE SZKOLENIA
Oprócz udomowionych zwierząt ekopatrol będzie także wyłapywał dzikie zwierzęta. Szkolenia z weterynarzami już za nimi. Uczyli się jak złapać psy i koty i jak poradzić sobie z ich agresją i bezpiecznie przetransportować do schroniska. - Teraz jesteśmy także po szkoleniu w warszawskim zoo, gdzie zapoznawaliśmy się z zasadami obchodzenia się z dzikimi i egzotycznymi zwierzętami. Łapaliśmy gekony i aligatory.
Jak dodaje rzecznik, to ostatnie doświadczenie wbrew pozorom może się bardzo przydać. - Niedawno szukaliśmy na obrzeżach Radomia węża boa -tłumaczy.
Przed strażnikami jeszcze szkolenia z ornitologami i ze strażą leśną. - Nauczymy się jak bezpiecznie podejmować akcje z leśną zwierzyną, która dość często wkracza na tereny miejskie. Chodzi głównie o sarny i dziki.
Piotr Stępień, rzecznik radomskiej straży miejskiej: - Podejmujemy interwencje w sprawie bezdomnych zwierząt, ale dotychczas nie mieliśmy specjalistycznego sprzętu i odpowiednich szkoleń. Dlatego prosiliśmy o pomoc pracowników schroniska. Od marca sytuacja się zmieni. Na ulice Radomia wyjedzie ekopatrol z 12 wykwalifikowanymi strażnikami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?