W Radomiu trwają przygotowania do utworzenia szpitala tymczasowego. Kto będzie leczył pacjentów?

Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE

Szpital tymczasowy miałby się zajmować wyłącznie pacjentami z COVID-19. Takie placówki powstają w całym kraju, to rządowa odpowiedź na wzrastającą liczbę chorych i brak łóżek covidowych. W Radomiu za utworzenie takiej placówki będzie odpowiadał Totalizator Sportowy. Z kolei nadzór miałby spocząć na Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Przygotowania już trwają.

Rehabilitacja będzie zakaźna?

Pod uwagę pierwotnie brano różne lokalizacje, z halą sportową włącznie. Szczęśliwie składa się jednak, że niemal gotowe jest nowe centrum rehabilitacji przy ulicy Narutowicza. W budynku trwają jeszcze ostatnie, ale już drobne prace wykończeniowe.

- I właśnie nowy budynek wskazaliśmy, jako lokalizację szpitala tymczasowego. Mamy tam 54 łóżka z dostępem do gazów medycznych - mówi Jerzy Zawodnik. - Był tam już architekt, która ma odpowiadać za przygotowanie takiej placówki. on może wskazać, gdzie można wstawić dodatkowe łózka, jak zorganizować taką placówkę. Gdyby kazało się, ze centrum to za mało zaproponowaliśmy jeszcze zakład rehabilitacji w budynku głównym. Ta część i tak była planowana do remontu i zmiany przeznaczenia pomieszczeń - dodaje Jerzy Zawodnik.

Jak informuje wiceprezydent Zawodnik decyzja ma być znana w piątek 6 października. - Jeśli my mamy być szpitalem patronackim to wskazana dla nas lokalizacja jest najbardziej optymalna. Najłatwiej byłoby w sytuacjach kryzysowych zapewnić dostęp lekarzy z naszych oddziałów. Jeśli brakowałoby tam personelu nasz lekarz w ciągu dwóch minut mógłby przejść, zbadać pacjenta, czy zlecić inne leczenie - wyjaśnia Jerzy Zawodnik.

Kto stanie przy łóżkach?

Właśnie zapewnienie personelu do szpitala tymczasowego będzie największym wyzwaniem. W przypadku na przykład placówki tworzonej na Stadionie Narodowym ogłoszona była specjalna rekrutacja. Jak będzie w Radomiu? Na razie nie wiadomo.

- Łóżka można wstawić wszędzie i do rehabilitacji i na do hali sportowej. Kłopot zaczyna się, kiedy trzeba znaleźć lekarzy i pielęgniarki, które przy tych łóżka staną i zajmą się pacjentami - uważa Jerzy Zawodnik.

- Szpitale w całym kraju mają z tym problem. Medycy są na zwolnieniach, kwarantannach, w izolacji, zaczną się opieki na dzieci. W naszym szpitalu mamy teraz obsadę, ale kilka dni temu około 120 osób z personelu było nieobecnych z różnych powodów. Nic nam nie wiadomo, o tym, kto zatrudni personel do nowej placówki. Może, jeśli lekarze, czy pielęgniarki z podstawowej opieki zdrowotnej dostaną 200 procent wynagrodzenia to zdecydują się tam przyjść? nNe wiem, kto podpisze z nimi umowę, zajmie się rekrutacją? - pyta wiceprezydent.

W każdym razie tworzenie szpitala tymczasowego jeszcze potrwa. Póki co radomski Szpital Specjalistyczny ma 230 łóżek covidowych, w tym 15 z respiratorami. Zdecydowana większość z nich jest zajęta. W naszym regionie zakażonych pacjentów leczy też szpital w Przysusze, placówką jednoimienną od czwartku 6 listopada są szpitale w Nowym Mieście nad Pilicą oraz Iłży. Dodatkowe łózka dla chorych na COViD-19 ma stworzyć też lecznica w Kozienicach.