Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rusinowie mieszkańcy oddawali krew pomagając w ten sposób choremu strażakowi ze swojej gminy

Antoni Sokołowski
Antoni Sokołowski
Już po raz trzeci mieszkańcy Rusinowa zorganizowali zbiórkę krwi. Tym razem mieli też i taki cel, by pomóc swemu rodakowi - strażakowi z Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli Gałeckiej.Z pomysłem zbiórki krwi wyszedł Stanisław Moskwa, mieszkaniec Rusinowa, który jest Strażakiem w Ochotniczej Straży Pożarnej Zychorzyn. Strażak postanowił pomóc swojemu druhowi z Woli Gałeckiej. W akcję włączył się również Przewodniczący Rady Gminy Rusinów Hieronim Seta, który podając tę informację w mediach społecznościowych wywołał bardzo duże zainteresowanie. Mimo zagrożenia w czasach epidemii, w niedzielę w Rusinowie oddały krew 33 osoby. Łącznie wszyscy oddali 14,85 litra krwi. Biorąc pod uwagę dzisiejszą rzeczywistość, w której wiele osób ogranicza kontakty należy uznać, że to dobry wynik. Po raz kolejny mieszkańcy gminy Rusinów zaangażowali się w szczytną akcję krwiodawstwa i w ten sposób pomogli druhowi. - Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim mieszkańcom, a szczególnie Stanisławowi Moskwie za zgłoszenie tego pomysłu i Sylwii Abramczyk, która jest koordynatorem Ochotniczej Straży Pożarnej z ramienia Urzędu Gminy za przygotowanie całej akcji. Każda oddana jednostka krwi w obecnych czasach jest na wagę złota. - skomentował Hieronim Seta, Przewodniczący Rady Gminy Rusinów.
Już po raz trzeci mieszkańcy Rusinowa zorganizowali zbiórkę krwi. Tym razem mieli też i taki cel, by pomóc swemu rodakowi - strażakowi z Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli Gałeckiej.Z pomysłem zbiórki krwi wyszedł Stanisław Moskwa, mieszkaniec Rusinowa, który jest Strażakiem w Ochotniczej Straży Pożarnej Zychorzyn. Strażak postanowił pomóc swojemu druhowi z Woli Gałeckiej. W akcję włączył się również Przewodniczący Rady Gminy Rusinów Hieronim Seta, który podając tę informację w mediach społecznościowych wywołał bardzo duże zainteresowanie. Mimo zagrożenia w czasach epidemii, w niedzielę w Rusinowie oddały krew 33 osoby. Łącznie wszyscy oddali 14,85 litra krwi. Biorąc pod uwagę dzisiejszą rzeczywistość, w której wiele osób ogranicza kontakty należy uznać, że to dobry wynik. Po raz kolejny mieszkańcy gminy Rusinów zaangażowali się w szczytną akcję krwiodawstwa i w ten sposób pomogli druhowi. - Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim mieszkańcom, a szczególnie Stanisławowi Moskwie za zgłoszenie tego pomysłu i Sylwii Abramczyk, która jest koordynatorem Ochotniczej Straży Pożarnej z ramienia Urzędu Gminy za przygotowanie całej akcji. Każda oddana jednostka krwi w obecnych czasach jest na wagę złota. - skomentował Hieronim Seta, Przewodniczący Rady Gminy Rusinów. Urząd Gminy w Rusinowie
W ostatnią niedzielę 22 listopada w świetlicy w Rusinowie mieszkańcy gminy oddawali krew dla potrzebującego Zbigniewa Wasilewskiego - strażaka z Woli Gałeckiej.

Mieszkańcy Gminy Rusinów już trzeci raz udowodnili, że potrafią okazać serce potrzebującym. Pierwsza akcja krwiodawstwa została przeprowadzona 6 stycznia 2019 roku. Ta zbiórka wówczas była rekordowa, krew oddało wówczas aż 67 osób i zebrano 30 litrów życiodajnego płynu.

Kolejna akcja odbyła się jeszcze przed pandemią, 16 lutego 2020 roku. Ta zbiórka krwi również cieszyła się dużym odzewem ze strony mieszkańców. Wtedy w akcji wzięło udział 30 osób, które oddały 13,5 litra krwi.

Pierwsza zbiórka była dedykowana na leczenie 3-letniego Nikodema, który chorował na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Kolejna akcja, z lutego tego roku nie miała jednego darczyńcy.

Pomogli w ten sposób strażakowi z Woli Gałeckiej

W niedzielę 22 listopada odbyła się najnowsza akcja krwiodawstwa. Tym razem pomysł wyszedł od Stanisława Moskwy, mieszkańca Rusinowa, który jest Strażakiem w Ochotniczej Straży Pożarnej Zychorzyn. Strażak postanowił pomóc swojemu druhowi z Woli Gałeckiej. W akcję włączył się również Przewodniczący Rady Gminy Rusinów Hieronim Seta, który podając tę informację w mediach społecznościowych wywołał bardzo duże zainteresowanie.

Brakuje krwi dla chorych, potrzebna pomoc

Pracownicy stacji krwiodawstwa nie ukrywają, że obecna sytuacja związana z rozprzestrzenianiem się koronawirusa zmniejszyła liczbę chętnych do oddawania krwi. Coraz częściej napływają sygnały ze strony szpitali o brakach krwi poszczególnych grup. Mimo zagrożenia w czasach epidemii, w niedzielę w Rusinowie oddały krew 33 osoby. Łącznie wszyscy oddali 14,85 litra krwi. Biorąc pod uwagę dzisiejszą rzeczywistość, w której wiele osób ogranicza kontakty należy uznać, że to dobry wynik. Po raz kolejny mieszkańcy gminy Rusinów zaangażowali się w szczytną akcję krwiodawstwa i w ten sposób pomogli druhowi.

- Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim mieszkańcom, a szczególnie Stanisławowi Moskwie za zgłoszenie tego pomysłu i Sylwii Abramczyk, która jest koordynatorem Ochotniczej Straży Poożarnej z ramienia Urzędu Gminy za przygotowanie całej akcji. Każda oddana jednostka krwi w obecnych czasach jest na wagę złota. Mieliśmy już większe zbiórki krwi, ale odbywały się one w zupełnie innej sytuacji. Mam nadzieję, że wkrótce wrócimy do normalności i znów będziemy mogli organizować akcje krwiodawstwa na poziomie, z którego nasi mieszkańcy są znani już także poza terytorium naszej gminy - skomentował Hieronim Seta, Przewodniczący Rady Gminy Rusinów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie