Katarztyna Szary zaśpiewala arię z operu Henry Purcella"The fairy queen"
(fot. Barbara Koś)
Tradycyjnie już koncert spotkał się z dużym zainteresowa-niem. Sala koncertowa Zespołu Szkół Muzycznych imienia Krzysztofa Pendereckiego była pełna.
Impreza trwał ponad dwie godziny a soliści, zespoły kame-ralne i szkolna orkiestra symfoniczna dali prawdziwy popis.
Ten muzyczny wieczór rozpoczęło Trio klarnetowe: Artur Wójcik, Błażej Bębeńca i Emilia Ziółek utworem "Dworcowe tango" Ilii Miszczenkowa.
Potem Aleksandra Markiewicz ślicznie zagrała na skrzyp-cach "Źrodło Aretuzy" Karola Szymanowskiego przy fortepia-nowym akompaniamencie Michała Drewnowskiego.
Równie pięknie grały flecistka, Katarzyna Górska, pianist-ka, Joanna Jaśkiewicz i kontrabasista, Mariusz Rybski.
Wspaniałą karierę mają zapewne przed sobą wokaliści: Kata-rzyna Szary - sopran i Hubert Kowalczyk- bas.
Brawa zebrali: akordeonista, Bartosz Kołsut, skrzypaczki, Martyna Karoń i Martyna Pochylska, którym towarzyszył kwar-tet smyczkowy, pianiści: Marcin Wieczorek i Kacper Dubisz, oboistka, Magdalena Sobczyk i wiolonczelistka, Dominika Kaczmarczyk .
Fryderyk Giorgianni, skrzypce, tak wspaniale zagrał "Sce-ne de ballet" Charlesa Augusta de Beriot, że publicznośc zmusi-ła go do bisu.
Dynamicznie podsumował pierwszą część koncertu zespół Radom Percussion Group,
Drugą część wieczoru rozpoczął pokaz układu dyplomo-wego Katarzyny Zegarek z klasy rytmiki do muzyki "Orawy" Wojciecha Kilara.
Następnie wystąpili laureaci IV Szkolnego Konkursu na wykonanie utworu z orkiestrą: Piotr Zarzyka - akordeon - laure-at I miejsca oraz Julia Kurowska - skrzypce i Marcelina Minda - flet.
Solistom towarzyszyła Orkiestra Kameralna Zespołu Szkół Muzycznych pod dyrekcją Adriana Hanke.
Podobał siśę Bartłomiej Kołsut
(fot. Barbara Koś)
Bas- Hubert Kowalczyk śpiewał arię z "Czarodziejskiego fletu" Mozarta
(fot. Barbara Koś)
Skrzypaczki - Martyna Karoń i Martyna Pochylska grały "Koncert na dwoje skrzypiec" Bacha z kwintetem smyczkowym
(fot. Barbara Koś)
Marcin Wieczorek i Kacper Dubiasz grali "Libertango" Astora Piazolli
(fot. Barbara Koś)
Fryderyk Giorggianni zagarł na skryzpcach tak wspaniale, że publiczność chciała bisu
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?