W szponach hazardu, rewelacyjny spektakl "Gracz" na podstawie powieści Fiodora Dostojewskiego pokazał w Radomiu teatr z Japonii

Scena wita widza ciemnością i rozedrganymi, migającymi wąskimi lampionami siejącymi grozę. Trójka muzyków eksperymentalnego zespołu Kukangenda sączy niesamowitą w swych dźwiękach muzykę. Jesteśmy oto w mrocznym kasynie gry
nieznanego miasta, gdzie króluje wielki pieniądz i hazard.

Przy stole zasiadają międzynarodowi goście: rosyjski generał i jego korepetytor Aleksiej, kochanka generała, mademoiselle Blanche, francuski książę de Grieux, angielski biznesmen Astley oraz synowa generała, Polina, w której Aleksiej jest do szaleństwa zakochany. Spędzają czas na coraz bardziej mocnej grze.

Bo jak się okazuje, fortuna generała już dawno się wyczerpała, a on sam żyje nadzieją, że kiedy jego „babcia umrze," spadek po niej rozwiąże wszystkie jego problemy finansowe. Ale „Babcia” niespodziewanie pojawia się w kasynie i grając w ruletkę na oczach towarzystwa przepuszcza cały swój majątek...

Dalej jest jeszcze bardziej dramatycznie: dowiedziawszy się, że Polinie grozi niebezpieczeństwo z powodu długów jej teścia. Aleksiej udaje się do kasyna, by poprzez hazard zarobić pieniądze na spłatę. Szczęśliwym trafem udaje mu się szybko wzbogacić. Polina jednak odmawia przyjęcia jego pieniędzy. Rozczarowany Aleksiej zostaje uwiedziony przez mademoiselle Blanche i udaje się razem z nią do Paryża. Gdy jego bogactwo wyczerpuje się z powodu życia ponad stan, Aleksiej opuszcza Blanche i ponownie trafia w szpony hazardu.

To Dostojewski. Fabuła ponura i budząca strach. A jak to jest zagrane! Słów brakuje, by opisać maestrię tego przedstawienia.

Aktorzy :Tanaka Yūki, Aioi Midori, Kobayashi Yōhei, Abe Satoko, Ishida Dai, Ogawara Kōji, Kubota Shie (pseudonim, właściwie Tarui Fumie), Midori Aioi, także, właściwie Takano Mayumi, dają zbiorowy popis mistrzowskiej gry. Nie tylko gry. Także cyrkowej wręcz akrobacji, bo stół wciąż wiruje, a aktorzy recytują swe kwestie stojąc, na przykład, jedną nogą na krześle, a drugą na wirującym blacie. Każdy ruch, każdy gest, każda mina, to precyzyjnie skonstruowana całość .

Biedni, tragicznie biedni ludzie w szponach hazardu.

Japońscy goście grają niezwykle ekspresyjnie i aż szkoda, że w języku japońskim, bo na ekranie mamy tylko bezbarwne tłumaczenie. Tę ekspresję pogłębia ta pełna grozy muzyka, którą przez cały czas przedstawienia podają cichutko lub na full muzycy Kukangendai: Noguchi Junya, Koyano Keisuke i Yamada Hideaki.

Podajmy wszystkich twórców tego niezwykłego wydarzenia. Reżyseria: Miura Motoi, przekład: Kameyama Ikuo, montaż sceniczny: Sugiyama Itaru, kostiumy: Huchard Colette, światła: Fujiwara Yasuhiro, dźwięk: Nishikawa Fumiaki, kierownik sceny: Saitō Ryōsuke, producer: Tajima Yuna.

Spektakl zagrano w ramach InlanDimensions International Arts Festival 2022, a Miura Motoi jest jednym z najważniejszych współczesnych reżyserów teatralnych w Japonii adaptujących dzieła zagranicznych autorów i realizujących koprodukcje.

Zespół wystąpi jeszcze w środę, 5 października, o godzinie 19, w radomskim teatrze. Warto iść!

Zobaczcie zdjęcia ze spektaklu