W wakacje w Radomiu czynny tylko jeden basen. To wystarczy?

Ile kosztuje pływanie

Ile kosztuje pływanie

W lipcu pływalnia Orka będzie czynna od godziny 9 do 21. Bilety dla dzieci młodzieży szkolnej będą kosztować 3 złote. Dorośli za wejściówkę, do godziny 16 zapłacą 5 złotych, po godzinie 16 - 7 złotych. W weekendy bilety będą droższe o złotówkę.

Jako pierwsza, już od 1 lipca wyłączona będzie pływalnia Orka przy ulicy Młynarskiej. W lipcu czynna będzie tylko pływalnia Delfin przy ulicy Piastowskiej. W sierpniu zaś zamkną Delfina, a pływać będzie można na Orce.

Pływalnie będą zamykane na czas konserwacji urządzeń. Planowane jest między innymi czyszczenie filtrów, spuszczona będzie woda i czyszczone niecki basenów. Planowane jest też malowanie, zwłaszcza pomieszczeń na zapleczu pływalni.

W latach ubiegłych przerwa konserwacyjna trwała tylko dwa tygodnie, w tym roku ma być przedłużona do miesiąca. Dlaczego tak się dzieje?
- Dwa tygodnie to za mało - mówi Wojciech Ścibor, szef radomskich pływalni. - Do tej pory zakres prac był mniejszy. A w tak agresywnym środowisku, gdzie mamy do czynienia z chlorem, coroczne konserwacje są niezbędne. Przykładem, co się dzieje, jeśli się ich nie przeprowadza była pływalnia Delfin. W końcu trzeba było przeprowadzić generalny remont, który trwał wiele miesięcy.
Wojciech Ścibor przekonuje, że w Radomiu, w wakacje jeden basen wystarczy. I rzeczywiście, kiedy wczoraj wybraliśmy się na Orkę, z basenu korzystało jedynie kilka osób.

- W wakacje nie ma powszechnej nauki pływania, godzin nie wykupują szkoły - mówi Wojciech Ścibor. - Doświadczenia lat poprzednich pokazują, że jeden basen wystarcza.
W tym roku poza konserwacją i drobnymi remontami być może uda się zamontować monitoring na pływalni Delfin i rozbudować system kamer na pływalni Orka.

- Odkąd mamy kamery na Orce nie mamy problemu z kradzieżami, okazało się, że to rozwiązało sprawę - przekonuje Wojciech Ścibor.