Świętowanie urodzin wybitnego etnologa i etnografa stało się już tradycją radomskiej szkoły muzycznej i świętem szkoły. Dlatego koncert poprzedziły warsztaty muzyczne prowadzone z najmłodszymi uczniami przez gości oraz zajęcia plastyczne.
Namalowane podczas zajęć obrazki przedstawiające stroje ludowe i ubranych w nie tancerzy stworzyły scenografię sceny w sali imienia Krzysztofa Pendereckiego. Dopełniały ją ludowe stroje z różnych krain nauczycieli Zespołu Szkół Muzycznych i dzieciaków, oczekujących na swoje wyjście na scenę.
Powitał wszystkich dyrektor Zespołu Szkól Muzycznych, Jerzy Ciecieląg, ubrany w góralski ubiór i kapelusz. Przypomniał o wartościach tkwiących w muzyce ludowej, która była i jest inspiracją dla kompozytorów wszystkich epok.
Następnie na scenę wkroczył Dziecięcy Zespół Orffa prowadzony przez Elżbietę Mikołajczyk i Iwonę Sosnowską. Dzieci z klas 1- 3 zatańczyły „Owczarka”, czyli mazurka odznaczającego się szybkim tempem i wirowym ruchem tańczących par.
Zaraz do dzieciaków dołączyła znana w Radomskiem Kapela Zdzisława Kwapińskiego i rozpoczęły się ludowe piosenki. „ Czerwone jabłuszko, przekrojone na krzyż” i inne utwory wykonywane bojowo przez kolorowe maluchy. A kiedy do grupy dołączyła Ewa Ziętek, śpiewaczka ludowa z Przytyka, śpiew stał się jeszcze bardziej potężny.
Kolejnym gościem zaproszonym na scenę przez prowadzących koncert, Ilonę Jaworek i Piotra Glińskiego (członka Kapeli ze Wsi Warszawa), była Karolina Matuszkiewicz.
Karolina Matuszkiewicz ukończyła studia muzyczne w klasie skrzypiec na Uniwersytecie Muzycznym w Warszawie i gra na zapomnianych instrumentach: suce biłgorajskiej i fideli płockiej. Teraz najpierw sama zagrała na fideli i zaśpiewała , a potem „do pomocy” poprosiła uczniów. Barwna muzyczna grupa bardzo się podobała widowni.
Potem przyszedł czas dla solistów. Oberki Grażyny Bacewicz, Ludomira Różyckiego i innych autorów zagrały Julia Kotnowska i Patrycja Mosionek. Były też oberki grane na akordeonie i saksofonie, tego na saksofonie wykonał Piotr Wysocki.
Duże brawa widowni wywołał puzonista, Kacper Kaca, który z akompaniamentem Jacka Maksymowicza zagrał wspaniale fragment utworu współczesnego kompozytora, Piotra Wróbla.
I wreszcie na scenie pojawił się gość z bardzo daleka, bo aż z Beskidu Żywieckiego, czyli Kapela PoPieronie z Żywca .
Ku wielkiemu żalowi publiczności kapela nie wystąpiła jednak w strojach górali beskidzkich tylko „w cywilu”. Jak tłumaczyli członkowie kapeli wynika to stąd, że zagrają wprawdzie melodie beskidzkie, ale we własnych aranżacjach.
Członkowie Kapeli poszukują bowiem zapomnianych pieśni ludowych i nadają im bardziej nowoczesne, inspirowane szerokim poglądem na muzykę, aranże.
Po kilku utworach przyjętych z aplauzem przez salę czwórka muzyków dokooptowała radomskich uczniów. Pokazano brawurowego „obyrtka” czyli taniec wirowy z Beskidu Żywieckiego.
Ten wspólny występ wywołał wielką radość i na scenie, i na widowni.
Wszyscy występujący otrzymali z rąk dyrektora, Jerzego Ciecieląga, honorowe dyplomy uczestnictwa.
FLESZ Eurowizja 2019 - kto pojedzie do Tel Awiwu?
Pudzian Band i Diadem w Explosion. Zobacz zdjęcia!
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zagraniczne marki po polsku. Znane produkty w polskiej wersji
Zakupy w Internecie. Oczekiwania a okrutna rzeczywistość
Quiz. Co Ty wiesz o Radomiu? Sprawdź się!
Wyjątkowe makijaże Kamili Patyny. To prawdziwe dzieła sztuki
QUIZ. Co Ty wiesz o zespole IRA?
Top 10 restauracji w Radomiu według portalu TripAdvisor. Gdzie dobrze zjesz?
Rejestr pedofilów i gwałcicieli w regionie LUTY 2019 Nazwiska Zdjęcia
Oni są poszukiwani przez policję LUTY 2019 [CZĘŚĆ I]
Oni są poszukiwani przez policję LUTY 2019 [część II]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?