Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacje naszych posłów. Gdzie jadą?

/jp/
Radomska ciekawostka. Nasi posłowie, których z pewnością stać na dalekie wakacyjne wyjazdy, w zdecydowanej większości wybierają krajowe kurorty. Poseł Dariusz Bąk będzie pomagał przy żniwach, a Marzena Wróbel wybiera odpoczynek na swojej działce.

Dziś w Sejmie ostatnie głosowania, a potem dla parlamentarzystów są cztery tygodnie wakacyjnej przerwy. Dla większości posłów to pierwsza od ubiegłorocznej kampanii wyborczej okazja do dłuższego wyjazdu.

AKTYWNE WAKACJE

Tempo życia politycznego jest jednak takie, że nikt z naszych parlamentarzystów nie planuje dłuższego niż tygodniowego wyjazdu. - Nie specjalnie ciągnie mnie do zagranicznych kurortów. Od lat z żoną preferujemy aktywne marsze po polskich górach. Tym razem chyba wybierzemy się w Tatry Zachodnie - mówi poseł Czesław Czechyra.

- Ostatni mój wyjazd urlopowy był przed trzema laty. Wyjechaliśmy ze znajomymi na żaglówki na Mazury. Teraz gdzieś się też wybierzemy. Najwyżej na tydzień. Ale gdzie ? Nie mam pojęcia. Coś planuje moja żona, ona tym rządzi - mówi poseł Marek Suski.

- To nie jest tak, że na cztery tygodnie Sejm zamiera. Będą jakieś posiedzenia komisji, chcę załatwić w czasie przerwy trochę różnych rzeczy. Pewnie gdzieś pojedziemy na krótko, myślę, że nad polskie morze - mówi poseł Zbigniew Kuźmiuk.

- Nie, nie, wyjazdy zagraniczne to nie dla mnie. Już się najeździłem. Tradycyjnie wybieram Rowy nad polskim morzem. Preferuję aktywność. Dlatego będą spacery, jogging i jazda trikiem - trzykolowym pojazdem - mówi Armand Ryfiński, poseł Ruchu Palikota.

IM WYŻEJ TYM LEPIEJ

Poseł Radosław Witkowski nie zdecydował jeszcze z żoną, jaki będzie kierunek wakacyjnego wyjazdu. - Bierzemy pod uwagę dwie możliwości - polskie góry z zasadą, że "im wyżej tym lepiej", czyli Tatry. Druga możliwość to wyjazd na południe Europy. Może Chorwacja ? - mówi poseł.

W Tatry wybiera się też, ale na krótki, może tylko trzydniowy wyjazd poseł Mirosław Maliszewski. Poseł większość wolnego od prac sejmowych czasu spędza w swoim 18 - hektarowym gospodarstwie sadowniczym. Pracę fizyczną zamiast wygrzewania się na morskiej plaży wybrał Dariusz Bąk. Będzie pomagał rodzinie przy pracach żniwnych. - Może na krótko wyjadę na Roztocze, ale to się jeszcze okaże - mówi Dariusz Bąk. Posłanka Marzena Wróbel nigdzie się nie wybiera, będzie odpoczywała na własnej działce.

Nie udało nam się skontaktować z marszałek Ewą Kopacz. Wiadomo jednak, że przygotowuje się do pełnienia roli babci - dziecka spodziewa się jej córka Katarzyna. Można więc przypuszczać, że najbliższe tygodnie spędzi w rodzinnym gronie. Swój wolny czas dzieli ostatnio na pół pomiędzy Radom i Gdańsk. W Gdańsku mieszka i pracuje w miejscowym szpitalu jej córka, pani marszałek ma w tym mieście też swoje mieszkanie. W Radomiu zaś mieszka jej mama i brat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie