Leśnicy będą kontrolowali targowiska. Wszystko po to, żeby sprawdzić, czy nie handluje się na nich kradzionym stroiszem, czyli gałązkami drzew i krzewów iglastych i wykonanych z nich wieńców.
Koniec roku to dla leśników także czas wzmożonego nadzoru drzewostanów jodłowych i świerkowych. Stroisz jest podstawowym materiałem do produkcji wieńców i różnego rodzaju ozdób nagrobnych. Wykorzystywane są także do produkcji dekoracji bożonarodzeniowych i stroików.
- Zwiększony popyt na ten materiał roślinny stanowi poważne zagrożenie dla naszych lasów. Obserwujemy systematyczny wzrost kradzieży i dewastacji w niektórych nadleśnictwach związany bezpośrednio z nielegalnym pozyskiwaniem stroiszu - mówi Mariusz Turczyk, rzecznik prasowy Dyrekcji lasów Państwowych w Radomiu.
W ubiegłym roku leśnicy radomskiej dyrekcji przeprowadzili w ramach akcji Stroisz 76 kontroli. W dziesięciu przypadkach udało się udowodnić, że sprzedawany bądź przewożony stroisz pochodził z kradzieży. Sprawcy zostali ukarani, nałożono 26 mandatów.
- Odnotowano przypadek czynnej napaści na strażnika leśnego podczas kontroli - opowiada Mariusz Turczyk. - Przełamana została także inna granica. W jednym z aut, którym przewożony był kradziony stroisz, znaleziono ukrytą broń palną. Może to świadczyć o determinacji grup zajmujących się tym procederem.
Jak mówi Mariusz Turczyk wiązka stroiszu to jedna około dwudziestoletnia zniszczona jodła.
Leśnicy namawiają, aby kupować stroisz z legalnych źródeł. Jak tłumaczą ich celem nie jest całkowite wyeliminowanie z rynku naturalnych wiązanek.
- Warto podkreślić, że ozdoby wykonane ze stroiszu ulegają biodegradacji i nie są tak szkodliwe dla środowiska jak tworzywa sztuczne - mówi Mariusz Turczyk. - Stroisz można pozyskiwać legalnie ze specjalnie do tego celu przeznaczonych plantacji i upraw. Sprzedawany jest także stroisz pozyskany z zabiegów pielęgnacyjnych w lesie. Posadzone gęsto młode sadzonki jodeł i świerków należy co jakiś czas przecinać w trakcie zabiegów zwanych trzebieżami. Pozwala to na prawidłowy i szybki wzrost pozostałych roślin, które nie muszą rozpaczliwie walczyć o światło i wodę.
Złodzieje stroiszu nie zaprzątają sobie głowy pielęgnacją i dobrem lasu. Tną jak popadnie, byle szybciej, byle więcej. Wskutek takich działań w niektórych lasach niemal 100% drzew zostaje uszkodzonych. Czasem tak mocno, że trzeba je wszystkie usunąć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?