Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Weekend cudów w Kozienicach. Pomoc trafi do 29 rodzin

DL
Dwadzieścia dziewięć rodzin z Kozienic i okolic otrzyma pomoc podczas weekendu cudów.
Dwadzieścia dziewięć rodzin z Kozienic i okolic otrzyma pomoc podczas weekendu cudów. Damian Latos/Agencja Arpass
W całej Polsce trwa weekend cudów, czyli finał Szlachetnej Paczki. W sobotę i niedzielę wolontariusze oraz darczyńcy odwiedzą potrzebujących, aby wręczyć im prezenty. W tym roku, w Kozienicach i okolicy do programu zakwalifikowano 29 rodzin.

Najpierw wolontariusze wybierali rodziny, którym pomoże „Szlachetna Paczka”, następnie otworzono bazę na stronie szlachetnapaczka.pl, z której każdy mógł wybrać rodzinę, której chciałby pomóc. Przed nami finał tegorocznej akcji – w sobotę i niedzielę wolontariusze będą rozwozić dary do rodzin.

W tym roku kozienicki magazyn „Szlachetnej Paczki” mieści się w Zespole Szkół nr 1 im. Legionów Polskich. Wielu darczyńców zdecydowało się robić paczki wspólnie – na przykład pracownicy Urzędu Miejskiego w Kozienicach, Kozienickiego Domu Kultury, Kozienickiego Centrum Rekreacji i Sportu, oraz Kozienickiej Gospodarki Komunalnej, którzy w sumie zebrali ponad sześć tysięcy złotych za co osobie, która była wyznaczona przez organizatorów udzielili pomocy.

Burmistrz Piotr Kozłowski nie ukrywał zadowolenia i pełnego poparcia dla akcji, którą jest Szlachetna Paczka. - Popieram tego typu akcje, a także cieszę się z wielu powodów. Po pierwsze pomagamy ludziom, którzy tego potrzebują. Społeczeństwo się bogaci, ale nawet w najbogatszym społeczeństwie są osoby, które tej pomocy potrzebują, które sobie nie radzą. Po drugie cieszy mnie ekipa szlachetnej paczki, że mamy takich ludzi w swoim społeczeństwie tu, w wspólnocie lokalnej, którzy poświęcają swój czas, energię oraz dostrzegają potrzeby innych. Będziemy wspierali takie akcje, zarówno Szlachetną Paczkę jak i inne działania, bo te formy pomocy są różnorodne, po to, żebyśmy nie zapominali o tych, którym dzisiaj wiedzie się gorzej, ale w takiej sytuacji może znaleźć się każdy z nas, dlatego musimy sobie pomagać nawzajem - powiedział burmistrz.

Jedną z darczyńców była Pani Majka Delura, która pochodzi z Sulejówka, a paczki robi już od trzynastu lat. Pełni funkcję dyrektor szkoły i w tym roku wzięła pod swoją opiekę trzy rodziny z Kozienic, trzy rodziny ze Zwolenia oraz dwanaście rodzin z Pionek. Organizuje ona klasy i poszczególnych wychowawców, którzy następnie niosą wspólnie pomoc.

- Dzieją się cuda. Darczyńcy przyjeżdżają z paczkami do rodzin, które wolontariusze włączyli do projektu. Szlachetna Paczka łączy i tutaj właśnie w tym magazynie łączą się ludzie, darczyńcy z rodzinami. Dwadzieścia dziewięć rodzin otrzymało w Kozienicach wsparcie od Szlachetnej Paczki i tylu też jest darczyńców. Wiadomo, że jest ich o wiele wiele więcej, bo darczyńcy łączą się razem ze sobą robiąc wspólne paczki - mówił Marcin Mielcarz, koordynator regionalny Szlachetnej Paczki.

Marcin nie ukrywał również licznych emocji, które towarzyszyły całej akcji. - To były duże emocje. Była rodzina, która znalazła się w naszym systemie w ostatniej chwili. Były to ogromne emocje, aby zdążyć przed 30 listopada, żeby napisać opis. Przede wszystkim, żeby zdążyć po to by darczyńca miał jeszcze czas tą rodzinę wybrać i zrobić jej paczkę. Emocje były przeogromne - dodał Marcin.

Według wolontariuszy Szlachetnej Paczki głównymi prośbami rodzin potrzebujących były chemia i żywność, a także upominki świąteczne o wartości 150 zł dla danego członka rodziny, w których skład wchodzą między innymi perfumy, zegarki.

- Najpierw gościmy darczyńców, którzy przyjeżdżają do naszego magazynu. Po przywitaniu i chwili rozmowy jedziemy do rodziny razem z darczyńcą, gdzie wręczamy upominki. Towarzyszą temu ogromne emocje. Przeważnie jest wielkie zaskoczenie i ucieszenie ze strony rodzin. Mamy wspaniałych darczyńców, którzy spełniają wszystkie potrzeby, a nawet, aż nadto. Często pojawiają się łzy wzruszenia. Często też darczyńcy otrzymują upominki od rodzin w postaci laurek, listów, podziękowań. Dziś jest piękny dzień, gdzie możemy połączyć darczyńcę razem z rodziną, której pomaga - mówił Mateusz Mikulski, wolontariusz i specjalista do spraw promocji Szlachetnej Paczki w rejonie Kozienice.

Mateusz nie ukrywał faktu, iż nie mógł się doczekać tego wyjątkowego dnia. - Ekscytacja. W nocy miałem taki moment, że obudziłem się o 3:30 i już myślałem tylko i wyłącznie o weekendzie cudów. Byliśmy u rodziny, gdzie Pani zobaczyła upominek, o który prosiła. Pomimo, że był niewielki to łzy w jej oczach i uśmiech sprawiły, że serce zmiękło i łza zakręciła się w oku - dodał Mateusz.

Pani Arleta i Maciej Prylowscy wraz z córką są darczyńcami i po raz pierwszy wzięli udział w akcji Szlachetna Paczka.

- Do udziału w Szlachetnej Paczce skłoniła nas chęć pomocy i okazania komuś wsparcia. Emocji, które nam towarzyszą nie sposób wyrazić słowami. Robimy to wszystko, aby rzeczywiście kogoś wesprzeć i kupić przede wszystkim te rzeczy, które w jakimś dłuższym okresie czasu będą przydatne dla kogoś. Najtrudniejszymi chwilami były te, gdy kupując chemię musieliśmy ją wyjmować z koszyka, ponieważ dowiadywaliśmy się, że dana rodzina nie posiada łazienki. Takie momenty ściskają za gardło. Szlachetna Paczka umożliwia obdarowanie kogoś w naprawdę konkretny i właściwy sposób - mówili państwo Arletta i Maciej.

Damian oraz jego żona Karolina, którzy są strażakami w OSP w Woli Chodowskiej zdecydowali się po raz pierwszy wesprzeć Szlachetną Paczkę.

Jak sami tłumaczą, może jest to ich pierwszy, ale na pewno nie ostatni raz kiedy będą wspierać akcję. - To nasz pierwszy raz, ale mamy nadzieję, że nie ostatni. W przyszłym roku także planujemy się zaangażować i będziemy kontynuować tę tradycję. Do udziału w akcji zaraziła nas koleżanka Beata, po czym postanowiliśmy, że spróbujemy swoich sił w Szlachetnej Paczce - mówił Damian i Karolina.

Później nadeszła chwila na uroczysty tort i podziękowania.

Koordynator regionalny Szlachetnej Paczki Marcin Mielcarz osobiście wręczył podziękowania dla między innymi burmistrza gminy Kozienice Piotra Kozłowskiego, dyrektor Kozienickiego Domu Kultury Elwiry Kozłowskiej, dyrektor MGOPS Ewy Wysockiej oraz dla Joanny Kalbaczyk z przedszkola nr 3 w Kozienicach w imieniu, której podziękowania odebrała Joanna Zapora.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie