Waldemar Sowiński został zaproszony na obrady do Chlewisk, aby poinformować o zrealizowanych i planowanych inwestycjach oraz utrzymaniu dróg powiatowych na terenie gminy Chlewiska. Brał udział także w dyskusji na ten temat.
Jak mówi Walenty Demczuk, przewodniczący Rady Gminy w Chlewiskach, problem pojawił się w punkcie dotyczącym powzięcia uchwał w sprawie podatków i opłat na rok 2014, między innymi obniżenia średniej ceny skupu żyta, stanowiącej podstawę dla obliczenia podatku rolnego na przyszły rok.
- Po przedstawieniu projektu uchwały i opinii komisji została otwarta dyskusja - relacjonuje Walenty Demczuk. - Głos zabrali radny Ryszard Goździk oraz sekretarz Grzegorz Hylicki. Zgłaszał się także radny Sowiński, któremu jednak nie udzieliłem głosu. Mimo tego rozpoczął swoje wystąpienie.
... ALE NIE CHCIAŁ SKOŃCZYĆ
Z relacji przewodniczącego wynika, że dwukrotnie informował radnego o tym, że nie zezwala mu na wypowiedź, a mimo tego ten jej nie przerywał.
- Ogłosiłem pięć minut przerwy w nadziei, że po niej przestanie zakłócać obrady - dodaje przewodniczący. - Po ich wznowieniu, mimo moich próśb i ostrzeżeń, radny kontynuował swoje wystąpienie. Przewodniczący ogłosił w końcu 15 minut przerwy i poprosił wójta o powiadomienie policji.
POLICJA POTWIERDZA
Fakt interwencji podczas wtorkowej sesji Rady Gminy Chlewiska potwierdza Jarosław Popczyński, komendant powiatowy policji w Szydłowcu.
- Z naszych informacji wynika, że na obradach pojawił się radny powiatowy Waldemar Sowiński. W ocenie samorządowców zakłócał obrady, dlatego przewodniczący powziął decyzję o zawiadomieniu policji z prośbą o interwencję - informuje komendant.
Policjanci pojawili się na miejscu i poprosili radnego Sowińskiego o wyjście z sali, a ten opuścił budynek.
"EWENEMENT W SKALI KRAJU"
Sam Waldemar Sowiński nie kryje swego oburzenia.
- Takie zachowanie przewodniczącego to ewenement w skali kraju - mówi. - Dostałem zaproszenie na sesję i myślałem, że będę mógł się wypowiedzieć na niej zarówno jako radny powiatu, jak i mieszkaniec gminy Chlewiska.
Waldemar Sowiński podkreśla, że jest doświadczonym samorządowcem, bo przez dwie kadencji pracował w Radzie Gminy Chlewiska, a obecnie już drugą kadencję zasiada w Radzie Powiatu.
- Nigdy nie byłem świadkiem podobnej sytuacji, jaka mnie spotkała - przyznaje. - Miałem prawo zabrać głos, podobnie jak każdy mieszkaniec gminy na tej sesji. Zresztą poparł mnie każdy obecny na niej.
Zapytany przez nas, czy zamierza podjąć jakieś kroki po tej sytuacji, odpowiada jednak, że na razie nie zamierza.
Zobacz film z sesji Rady Gminy w Chlewiskach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
