[WIDEO, ZDJĘCIA] Finał Mirax Pucharu. Energia Kozienice wygrała i zgarnęła 10 tysięcy złotych

Energia Kozienice - Szydłowianka Szydłowiec 3:0 (1:0)
Bramki: Kołodziejczyk 7, Ciupiński 62, Osiak 73
Energia: Baranowski (90 Różański) - Wójcik (80 Kędra), Książek (73 Bogacz), Kołodziejczyk, Ciupiński, Szary (86 Fusiek), Lament, Czerwiński (73 Sobolewski), Łukaszuk (61 Wasilewski), Osiak (82 Piasek), Grot.
Szydłowianka: Czyż - Szewczyk, Śledź, Bińkowski, Biela (84 Woźniak), Rafalski (60 Wiatrak), Obuch (68 Sadza), Nogaj (68 Mosiołek), Łęcki (68 Sapieja), Bursa, Bednarek (76 Smorongiewicz).

Pierwsza połowa nie była porywająca. A właściwie można powiedzieć, że była, bo wiał porywisty wiatr i sporo zagrań było bardzo przypadkowych.
Kozieniczanie bardzo szybko objęli prowadzenie. Już w 7 minucie po ładnej akcji, dośrodkowanie zamknął Eugeniusz Kołodziejczyk i trafił do siatki.
Szydłowianka ambitnie próbowała, ale gdy nie jeden przypadkowy strzał z wiatrem, można by napisać, że ani razu nie zagroziła bramce Mateusza Baranowskiego. Akcje szydłowieckiej drużyny kończyły się najczęściej na 20-30 metrze przed polem karnym rywala.
Tymczasem w 36 minucie minimalnie obok słupka strzelał Kołodziejczyk, a chwilę później Daniel Ciupiński.
Drugą połowa była zdecydowanie lepsza. Bardziej żywiołowo zaczęła Szydłowianka, miała nawet w 50 minucie dobrą okazję, ale świetną interwencją popisał się bramkarz Energii.
W 62 minucie kozieniczanie zadali drugi cios. Piłkę na 11 metrze dostał Daniel Ciupiński, sprytnie zaciął obrońców i ładnym, technicznym strzałem nie dał szans Czyżowi.
W 70 minucie Szydłowiankę poprzeczka uratowała przed stratą gola, a za chwilę Energia zmarnowała kolejną doskonałą okazję.
Po meczu odbyła się uroczystość wręczenia pucharu, a nagrodą główną dla zwycięzcy była premia 10 tys. zł, natomiast finalista otrzymał 5 tys. zł.