[galeria_glowna]
Do armii błękitnego generała zgłaszali się młodzi chłopcy, uczniowie radomskich szkół.
Najpierw w Zespole Szkół Ogólnokształcących numer 6 imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu wzniesiono flagi na maszty i odegrano hymn państwowy. Następnie uczniowie przeszli w Marszu Wolności "Dla Ciebie Polsko i dla Twojej chwały" pod pomnik Jana Kochanowskiego.
Tam zainscenizowano wydarzenia, obrazujące sytuację sprzed lat. Na balkonie Urzędu Miejskiego pojawiła się młodzież z biało-czerwonymi flagami. Słychać było okrzyki "Radom jest wolny!" Tłum odpowiedział "Niech żyje Polska!"
- Tak było lata temu, gdy odzyskaliśmy niepodległość - tłumaczył Adam Duszyk, historyk i nauczyciel z Radomia.
Orkiestra ze Szkoły Muzycznej zagrała pieśni patriotyczne a młodzież radomskich szkół i mieszkańcy miasta przenieśli się w 1920 rok. Wtedy po dwóch latach niepodległości wybuchła wojna z bolszewikami.
- W krwawych wydarzeniach tamtego okresu brała udział młodzież z Kochanowskiego. Jeden z uczniów Stach w swym pamiętniku napisał "Nadeszły dni klęski...".
Zgromadzeni przy pomniku dzięki piątkowej rekonstrukcji mieli okazję zobaczyć jak do Radomia przybył generał Józef Haller. W jego rolę wcielił się zastępca dyrektora Kochanowskiego Adam Wasilewski.
- Tak było w 1920 roku, różnicą jest tylko miejsce. Wtedy generał był witany przy Placu Konstytucji 3 Maja - zaznaczył historyk.
Generał Haller jak przed laty wygłosił rozkaz numer 1. Zwrócił się w nim do młodych, by wcielali się do ochotniczej armii.
Zgłaszali się do niej młodzi chłopcy, uczniowie radomskich szkół. W szeregi armii błękitnego generała wcielili się między innymi 16 i 17- latkowie, ówcześni uczniowie "Kochanowszczaka". Żegnały ich dziewczęta, przypinając wojakom do piersi biało-czerwone kokardy.
- Ochotnicy wyjechali do Rembertowa na krótkie szkolenie, potem był już front, z którego wielu z nich nie wróciło - zaznaczył narrator.
Na zakończenie piątkowych uroczystości Szkolna Grupa Rekonstrukcji Strzelców Kresowych zaprezentowała fragment musztry francuskiej. Potem wszyscy przeszli w marszu ulicami Żeromskiego i Rwańską pod pomnik Czynu Legionów w Rynku, gdzie złożyli kwiaty.
Rekonstrukcja przedstawiająca wybrane epizody z 1918 i 1920 roku na stałe wpisała się w kalendarz zdarzeń organizowanych z rozmachem przez uczniów i nauczycieli Kochanowskiego i Zespołu Szkół Muzycznych w Radomiu.
- Warto było przyjść tu i na żywo uczyć się historii - zaznaczyły Ada, Klara, Marta, uczennice Kochanowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?