Upalna aura sprawiła, że organizatorzy najbardziej obawiali się nieumyślnego pożaru podczas odpalania petard, dlatego strzechy zabytkowych chałup zostały obficie polane wodą.
- Na pewno warto pokazywać takie historyczne wydarzenia, możemy być dumni z naszej historii - mówiła Ilona Jaroszek, dyrektorka Muzeum Wsi Radomskiej.
Potem już starły się grupy rekonstrukcyjne pod kierunkiem radomskiego historyka Przemysława Bednarczyka. Najbardziej widowiskowo wyglądały sceny batalistyczne: nie tylko można było podziwiać szarże kawalerzystów czy atak piechoty, ale towarzyszyły temu wybuchy petard, strzały karabinowe i pełne ekspresji ataki na bagnety.
Widowisko zostało podzielone na kilka części, by można było zobaczyć, jak formacje ścierały się na polu bitwy. Łącznie w pokazie wzięło udział ponad 100 rekonstruktorów, a całość nagrała Telewizja Polska na potrzeby kanału Historia.
Tegoroczne epizody z wojny polsko-bolszewickiej zostały oparte na wydarzeniach, w których czynnie uczestniczyli mieszkańcy podradomskich wsi i miasteczek. Był to scenariusz oparty na książce "Twierdzą nam będzie każdy próg. Społeczeństwo ziemi radomskiej w okresie wojny polsko-bolszewickiej 1919-1920". Książkę można było kupić podczas imprezy w skansenie, a napisali ją wspólnie historycy Przemysław Bednarczyk i Sebastian Piątkowski.
Oprócz oglądania bitwy i zwycięstwa nad bolszewikami, w zagrodzie z Alojzowa została otwarta wystawa plakatów i odezw sprzed prawie 100 lat. Potem było wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?